Zaginiony portret Henryka VIII znalazł się… na Twitterze

Historyk sztuki znalazł zaginiony portret króla Henryka VIII na jednym ze zdjęć udostępnionych w mediach społecznościowych.

Publikacja: 28.07.2024 12:25

Henryk VIII

Henryk VIII

Foto: Wikipedia

rbi

Jak relacjonuje CNN, brytyjski badacz sztuk pięknych Adam Busiakiewicz przewijał wiadomości na Twitterze, gdy zatrzymał go post od jednej z obserwowanych osób. Znalazło się w nim zdjęcie udostępnione przez Tima Coxa, lorda porucznika Warwickshire. Pokazywało przyjęcie w Warwick Shire Hall, gdzie mieści się siedziba Rady Hrabstwa Warwickshire.

Busiakiewicza nie interesowali jednak ludzie uśmiechający się do aparatu. Skupił się na tle, gdzie na ścianie wisiał, jak podejrzewał, zaginiony portret monarchy z dynastii Tudorów, Henryka VIII. Charakterystyczna rama była jednym z elementów pozwalających zidentyfikować obraz jako zaginiony portret Henryka VIII.

Na swoim blogu Busiakiewicz napisał, że „przewijał w szybkim tempie”, kiedy zauważył na ścianie obraz „z charakterystycznym łukowatym blatem”. Od razu przypomniała mu się seria 22 portretów zamówionych w latach dziewięćdziesiątych XVI wieku przez lokalnego polityka i wytwórcę gobelinów.

„Znaczące współczesne osobistości międzynarodowe” na zaginionych obrazach

Według Busiakiewicza Ralph Sheldon zamówił obrazy – przedstawiające głównie królów, królowe i „znaczące współczesne osobistości międzynarodowe” – aby zawisły w jego domu Weston House w Warwickshire. – Powodem, dla którego miały łukowate szczyty, było to, że były kiedyś włączone do fryzu architektonicznego Long Gallery w Weston – powiedział Busiakiewicz.

Obraz przedstawiał króla trzymającego miecz i w kapeluszu z piórami – dokładnie tak, jak pojawił się na rycinie Długiej Sali

W komunikacie prasowym Busiakiewicz podkreślił, że łukowaty szczyt jest „szczególną cechą scenografii Sheldona”, podczas gdy rama obrazu jest „identyczna z innymi zachowanymi egzemplarzami”. Obraz przedstawiał króla trzymającego miecz i w kapeluszu z piórami – dokładnie tak, jak pojawił się na rycinie Długiej Sali wykonanej przez antykwariusza Henry’ego Shawa w 1839 roku. Seria portretów została później wyprzedana na aukcji i według Busiakiewicza „większość do dziś nie została odnaleziona”.

Po upublicznieniu swojej teorii Busiakiewicz odwiedził Shire Hall w Warwick wraz z lokalnym historykiem Aaronem Manningiem, aby obejrzeć obraz z bliska. – Jest duży i całkowicie pokrywa się z innymi portretami Sheldona – zrelacjonował Busiakiewicz.

Obraz Henryka VIII poddany szczegółowym badaniom

W rozmowie telefonicznej z CNN Busiakiewicz ujawnił, że nie było to pierwsze odkrycie, jakiego dokonał dzięki mediom społecznościowym. W 2018 roku natknął się na zdjęcie, które znajomy zrobił na weselu i umieścił na Instagramie. Zawierało portret, który historyk zidentyfikował jako dzieło XVII-wiecznej artystki Joan Carlile.

– Media społecznościowe to szaleństwo – powiedział Busiakiewicz CNN – Niektórzy używają ich do oglądania filmów z kotami i śledzenia tego, co dzieje się na świecie, a tacy jak ja po prostu patrzą, co ludzie wiszą na ścianach.

Czytaj więcej

Włodzimierz Szoszuk, Ewa Nagy: Zbyt trudne odzyskiwanie zagubionych dzieł sztuki

Rzecznik Rady Hrabstwa Warwickshire poinformował, że Busiakiewicz i Manning zwrócili się do nich w sprawie obrazu i umówili się na jego obejrzenie. – Adam i Aaron obejrzeli obraz w Shire Hall i potwierdzili, że ich zdaniem jest to jedno z zamówień Ralpha Sheldona – zaznaczył rzecznik. – Od czasu tego odkrycia obraz został przeniesiony do naszego Centrum Zbiorów Muzealnych, aby umożliwić dalsze badania.

Busiakiewicz powiedział CNN, że tożsamość malarza nie jest znana, ale twórcę portretów „czasami nazywa się Mistrzem Sheldona”. Obecnie pracuje nad ustaleniem pochodzenia obrazu. Został on przejęty przez gminę dopiero w 1951 r., lecz w aktach występują luki.

– Pochodzenie jest zawsze bardzo trudną sprawą – czasami bardzo trudno je ustalić, szczególnie gdy zdjęcia są sprzedawane prywatnie. Ale nie ma wątpliwości, że jest to obraz Ralpha Sheldona przedstawiający Henryka VIII – zapewnił.

Jak relacjonuje CNN, brytyjski badacz sztuk pięknych Adam Busiakiewicz przewijał wiadomości na Twitterze, gdy zatrzymał go post od jednej z obserwowanych osób. Znalazło się w nim zdjęcie udostępnione przez Tima Coxa, lorda porucznika Warwickshire. Pokazywało przyjęcie w Warwick Shire Hall, gdzie mieści się siedziba Rady Hrabstwa Warwickshire.

Busiakiewicza nie interesowali jednak ludzie uśmiechający się do aparatu. Skupił się na tle, gdzie na ścianie wisiał, jak podejrzewał, zaginiony portret monarchy z dynastii Tudorów, Henryka VIII. Charakterystyczna rama była jednym z elementów pozwalających zidentyfikować obraz jako zaginiony portret Henryka VIII.

Pozostało 84% artykułu
Społeczeństwo
Agenci z Białorusi są w Polsce. Pokazujemy, jak działa wywiad Aleksandra Łukaszenki
Społeczeństwo
Ujawniamy, jak Aleksander Łukaszenko umieścił agentów w Polsce
Społeczeństwo
Po wygranej Trumpa Amerykanie chcą opuszczać USA. Szukają stabilnych rządów, niższych kosztów życia, lepszej opieki medycznej
Społeczeństwo
Najnowsza prognoza opadów śniegu na zimę 2024/2025. Pogoda sprawi niespodziankę
Materiał Promocyjny
Big data pomaga budować skuteczne strategie
Społeczeństwo
Australia zakaże używania mediów społecznościowych osobom poniżej 16 lat
Materiał Promocyjny
Seat to historia i doświadczenie, Cupra to nowoczesność i emocje