BanBye.com – tak ma nazywać się nowy portal będący agregatem prawicowych treści wideo w polskim internecie. Za inicjatywą stoi kontrowersyjny dziennikarz Marcin Rola, szef kanału na YouTubie wRealu24. Kanał jest często blokowany, co zaowocowało pomysłem na stworzenie własnego portalu. Zresztą „Ban bye" znaczy po angielsku „żegnajcie, bany". Projekt stara się o publiczne dofinansowanie. Znalazł się na liście rezerwowej Funduszu Patriotycznego, podległego ministrowi kultury Piotrowi Glińskiemu.
O liście rezerwowej stało się głośno w ubiegłym tygodniu. Wirtualna Polska zauważyła, że jest na niej dofinansowanie za 4,5 mln zł budowy Centrum Niepodległości. To inicjatywa Roberta Bąkiewicza, narodowca posądzanego o współpracę z PiS, którego stowarzyszenia z publicznych pieniędzy otrzymały już prawie 4 mln. Jego wniosek jest na pierwszym miejscu listy, a na trzecim „dofinansowanie zakupu nieruchomości na siedzibę i studio patriotycznej platformy streamingowej" przez spółkę Niezależne Polskie Media. Jak ustaliliśmy, chodzi właśnie o BanBye.
Może to budzić kontrowersje, bo na antenie wRealu24 padają ostre sformułowania. Np. 26 września z programu poświęconego islamowi widz mógł się dowiedzieć od zaproszonego gościa, że „islam to jest religia szatana, znaczy sekta szatana, nie żadna religia".
Czytaj więcej
Od listopada twórcy treści, które zaprzeczają aktualnej wiedzy naukowej na temat zmian klimatycznych, nie będą mogli zarabiać na reklamach na YouTube.
Kilka dni wcześniej gościem był Wojciech Sumliński, autor filmu na temat Jedwabnego. – Mamy ogromną cenzurę o prawdziwej twarzy środowisk żydowskich, nie tylko w Polsce, ale i na świecie, które chcą zrobić sobie z nas niewolników – powiedział prowadzący.