Jak podaje BBC, władze Omaui twierdzą, że chcą podjąć te działania, gdyż koty, każdego roku, zabijają miliardów ptaków, ssaków i gadów.
- To cudowne i spektakularne zwierzęta, ale nie powinno się ich wypuszczać na zewnątrz, to oczywiste rozwiązanie - powiedział w rozmowie z BBC Peter Marra, pracownik centrum migracji ptaków. Choć Marra podkreślał, że nie jest przeciwnikiem kotów, zaznaczył, że jeśli taka sytuacja dotyczyłaby psów, ludzie zachowaliby się inaczej. - Czas, aby traktować koty jak psy - powiedział.
Osoby, które nie będą stosowały się do zakazu, otrzymają zawiadomienie, zanim urzędnicy usuną zwierzę.
Władze Omaui twierdzą, że działania te są uzasadnione, gdyż monitoring w miejscowości zarejestrował koty,zjadające inne zwierzęta. - Twój kot może przeżyć swoje życie w Omaui, szczęśliwie robiąc to, co robi, ale, gdy umrze, nie będziesz mógł zastąpić go innym - wyjaśnił kierownik działu bezpieczeństwa biologicznego, Ali Meade.