Korespondencja z Paryża
Urodził się w 1965 r. w Bristolu, znany jest przede wszystkim jako autor „Skull Star Diamond" – platynowej repliki ludzkiej czaszki inkrustowanej diamentami. Damien Hirst zainwestował w produkcję tego kontrowersyjnego obiektu 14 mln funtów szterlingów, a 8601 diamentów pokrywających to swoiste memento mori miało łączną masę 1106,18 karatów.
Zaprezentowano ją publicznie w czerwcu 2007 r. w galerii White Cube w Londynie. Wyceniana była na 50 mln dol. Astronomiczna cena odstraszała, ale już dwa miesiące później diamentowo-platynowa czaszka uzyskała niebotyczną sumę 100 mln euro. Została kupiona przez grupę anonimowych inwestorów. W rzeczywistości Hirst był jednym z nich. Akcja miała na celu podtrzymanie na rynku wysokich notowań na jego dzieła.
Życie i śmierć
Początkowo nic nie wróżyło podobnej kariery. Damiena Hirsta wychowywał ojczym, z zawodu mechanik, oraz matka, skromna urzędniczka. Do liceum dostał się jedynie dzięki wstawiennictwu nauczyciela rysunku. Aby opłacić studia w Goldsmiths College of Art, zmuszony był pracować przez dwa lata na budowie. Szczęście uśmiechnęło się do niego, kiedy jego profesorem został Michael Craig-Martin. A jeszcze bardziej, kiedy zainteresował się nim Charles Saatchi, najbardziej wpływowy kolekcjoner i marszand w Londynie.
Pod koniec lat 80. XX wieku porzucił malarstwo na rzecz rzeźby oraz instalacji. Interesował się relacjami między sztuką, życiem i śmiercią. W czasie studiów zaczął produkować witryny zapełnione banalnymi przedmiotami, zanurzonymi w formalinie. Początkowo były to stoły, popielniczki i niedopalone papierosy, z czasem zastąpiły je motyle i ryby, by w końcu ustąpić miejsca martwym zwierzętom. Zwłoki rekinów, krów, baranów czy tygrysów były niekiedy krojone na kawałki i w takiej postaci umieszczane w olbrzymich akwariach wypełnionych formaliną.