Nawet Zoom chce, by jego pracownicy pracowali w biurze

Zoom, którego aplikacja do wideokonferencji napędzała pracę zdalną w czasie pandemii wzywa pracowników, by wracali do biura.

Publikacja: 08.08.2023 13:42

Nawet Zoom chce, by jego pracownicy pracowali w biurze

Foto: Bloomberg

Do trendu powrotów do pracy z biura, zamiast z domu dołącza Zoom, czyli firma, która napędzała w czasie pandemii rewolucję pracy zdalnej. Koncern, zdając sobie sprawę ze sprzeciwu pracowników, zdecydował się na wymuszenie „podejścia hybrydowego” dla osób mieszkających w pobliżu biura. Dla pracowników Zooma oznacza to, że muszą dojeżdżać do pracy dwa dni w tygodniu, bo zdaniem firmy jest to „najbardziej efektywne” dla utrzymania w działaniu jej usług wideokonferencji.

Czytaj więcej

Polacy odczuli poprawę w work-life balance

- Jako firma jesteśmy w lepszej pozycji do wykorzystywania własnych technologii i wprowadzania innowacji i wspierania naszych globalnych klientów. Będziemy nadal wykorzystywać całą platformę Zoom, by zapewnić łączność i wydajną pracę naszym pracownikom – zapewnił Zoom w oświadczeniu cytowanym przez CNN.

Zoom dołączył do wielu korporacji, które w ostatnich miesiącach wymuszają na pracownikach powroty do biur, choćby na parę dni w tygodniu. Na podobny krok zdecydowały się Google, Amazon czy Salesforce. Ograniczyły się jednak do ściągnięcia pracowników na tradycyjny tryb pracy z uwagi na sprzeciw – ludzie przyzwyczaili się do elastyczności z ery pandemii i nie chcą z niej rezygnować. Niektóre firmy robią wszystko, by zdusić taki opór – należące do Elona Muska firmy (np. X, dawniej Twitter) wymusiły powrót do biura, stawiając pracowników przed wyborem – albo praca z biura albo zwolnienie.

Przy okazji Zoom mierzy się z problemami, bo popyt na usługi firmy maleje po gwałtownym wzroście w czasie boomu na pracę zdalną. W lutym 2023 roku firma zwolniła około 15 procent personelu (blisko 1300 osób), a w odruchu solidarności, najwyższa kadra kierownicza obniżyła sobie pensje o 20 procent i zrezygnowała z premii za rok 2023.

Czytaj więcej

Australijczycy walczą o pracę z domu. Nie chcą wracać do biur

Pracownicy nie chcą jednak łatwo rezygnować z elastyczności, jaką daje praca zdalna. Przykład Australii, gdzie związkowcy w kolejnych branżach z sukcesem osiągają porozumienia dotyczące pracy zdalnej lub hybrydowej świadczą, że całkowity powrót pracowników do biur może być nieosiągalny.

Do trendu powrotów do pracy z biura, zamiast z domu dołącza Zoom, czyli firma, która napędzała w czasie pandemii rewolucję pracy zdalnej. Koncern, zdając sobie sprawę ze sprzeciwu pracowników, zdecydował się na wymuszenie „podejścia hybrydowego” dla osób mieszkających w pobliżu biura. Dla pracowników Zooma oznacza to, że muszą dojeżdżać do pracy dwa dni w tygodniu, bo zdaniem firmy jest to „najbardziej efektywne” dla utrzymania w działaniu jej usług wideokonferencji.

Pozostało 80% artykułu
Rynek pracy
Pomimo szturmu na oferty pracy firmom wciąż trudno o talenty
Rynek pracy
Brakuje pracowników w Królewcu. Rosja sięga po Hindusów
Rynek pracy
Jakich pracowników potrzebują firmy w Polsce
Rynek pracy
Płace rosną, ale kosztem miejsc pracy
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Rynek pracy
Świąteczny sezon w Polsce bez napływu Ukraińców. Kto ich zastąpi?