Sektor nowoczesnych usług dla biznesu, produkcja przemysłowa, budownictwo i handel – to w tych branżach w pierwszych miesiącach 2021 r. powinno być najłatwiej o pracę. Tak wynika z udostępnionych „Rzeczpospolitej" raportów dwóch dużych agencji zatrudnienia, ManpowerGroup i Randstad, które zostaną ogłoszone we wtorek.
Według nich zdecydowana większość firm wejdzie w nowy rok z planami utrzymania zatrudnienia na obecnym poziomie. – W tych decyzjach niewątpliwie pomagają zapowiedzi płynące ze strony rządu i administracji publicznej o wsparciu pracodawców, którzy zatrudniają pracowników – komentuje Monika Fedorczuk, ekspert rynku pracy Konfederacji Lewiatan. Jak jednak dowodzą raporty ManpowerGroup i Randstad, w każdej branży jest też część pracodawców, którzy w planach na pierwsze miesiące nowego roku mają wzrost zatrudnienia.
Czas stabilizacji
Według Barometru ManpowerGroup w pierwszym kwartale 2021 r. rekrutację nowych pracowników planuje 6 proc. z ponad pół tysiąca badanych przedsiębiorstw, czyli taka sama grupa jak przed rokiem. Z kolei cięcia zatrudnienia zapowiada 4 proc. ogółu badanych – tylko nieznacznie więcej niż w barometrze sprzed roku.
W rezultacie ogólny wynik prognozy zatrudnienia na początek 2021 r. (5 pkt proc. po korekcie sezonowej) jest na prawie takim samym poziomie jak przed rokiem, gdy jeszcze nikt nie spodziewał się pandemii koronawirusa. Jak przypomina Iwona Janas, dyrektor generalna ManpowerGroup w Polsce, okresem największej niepewności i jednocześnie największych redukcji etatów był trzeci kwartał tego roku. – Teraz organizacje powoli się stabilizują i większość chce wzmacniać swoje zespoły – dodaje Janas.