We wtorek brytyjski premier, Keir Starmer zapewnił, że na ulicach brytyjskich miast będzie wystarczająco wielu policjantów, by uporać się z antymuzułmańskimi i antyimigranckimi zamieszkami spodziewanymi w najbliższych dniach.
Czytaj więcej
Od ataku nożownika w Southport – wydarzenia, które doprowadziło do największych od lat zamieszek w Wielkiej Brytanii – minął już ponad tydzień. BBC podaje, że od ubiegłego wtorku w kraju zatrzymano łącznie 378 osób. Co wiemy o ataku, który doprowadził do zamieszek na Wyspach? Wyjaśniamy, gdzie i kiedy doszło do zdarzenia, kto jest sprawcą ataku, kim były ofiary oraz czego domagają się demonstrujący oraz biorący udział w zamieszkach.
Dlaczego w Wielkiej Brytanii dochodzi do protestów?
Wielką Brytanią wstrząsają gwałtowne protesty, największe od kilkunastu lat, po tym gdy w kraju rozpowszechniana była nieprawdziwa informacja, że nożownik, który zabił troje dzieci, był radykalnym islamistą, który niedawno przybył do Wielkiej Brytanii. Policja podkreśla, że 17-latek urodził się w Wielkiej Brytanii i nie uważa jego ataku za akt terroru. Mimo to w całej Wielkiej Brytanii dochodzi do demonstracji pod meczetami, ataków na hotele, które goszczą uchodźców z Afryki i Bliskiego Wschodu oraz starć demonstrantów z policją. Miejsce mają także kontrdemonstracje organizacji antyrasistowskich i antyfaszystowskich.
Czytaj więcej
Elon Musk wciela się w proroka i ma wizję wojny. Można nawet twierdzić, że ją prowokuje. Na szczęście jego proroctwa nie zawsze się sprawdzają.
Przed zapowiadanymi na środę protestami w internecie pojawiają się informacje wskazujące, że celem demonstrantów mogą być ośrodki dla imigrantów i kancelarie prawne świadczące pomoc przybywającym an Wyspy. Antyfaszystowskie grupy zapowiadają z kolei, że będą organizować kontrdemonstracje.