Hełm z rogami oraz zakończone grotem drzewce z flagą USA, futrzana kamizelka, wytatuowany tors, pomalowana twarz - te rzeczy sprawiły, że Jacob A. Chansley stał się "twarzą zamieszek na Kapitolu w dniu 6 stycznia 2021 r." - ocenił sędzia z Waszyngtonu, który prowadził sprawę mężczyzny. Teraz sędzia nakazał zwrócić "szamanowi QAnon" jego hełm i włócznię, które prokuratura chciała trzymać w charakterze dowodów.
"Szaman QAnon", twarz szturmu na Kapitol
Jacob A. Chansley ma teraz 37 lat. Z powodu swego wyglądu i stroju został w mediach nazwany "szamanem QAnon" i "człowiekiem-bizonem". Pochodzący z Arizony Jacob Chansley był jedną z najbardziej charakterystycznych postaci, które 6 stycznia 2021 r. wtargnęły do siedziby Kongresu Stanów Zjednoczonych.
Czytaj więcej
Pochodzący z Arizony Jacob Chansley, znany jako "szaman QAnon", odbędzie karę 41 miesięcy więzienia po szturmie na Kapitol - orzekł w środę sąd federalny.
Świat obiegły fotografie, na których mężczyzna z nagim torsem i pomalowaną twarzą wznosił w budynku Kongresu włócznię z flagą USA. Chansley był jednym z pierwszych uczestników zamieszek, którzy 6 stycznia weszli na teren Kapitolu i jednym z pierwszych, którym postawiono zarzuty. Według amerykańskich dziennikarzy przyczynić się do tego mógł fakt, że mężczyzna został sfilmowany, jak na sali obrad Senatu obrażał ówczesnego wiceprezydenta Mike'a Pence'a, a po opuszczeniu budynku udzielał wywiadów mediom.
9 stycznia 2021 r. "szaman QAnon" został zatrzymany pod zarzutem wtargnięcia na teren Kapitolu oraz zakłócania porządku. W listopadzie 2021 r. został skazany na 41 miesięcy więzienia, wyszedł na wolność przedterminowo w maju 2023 r.