Od grudnia ubiegłego roku nieznany sprawca lub sprawcy dokonują ataków na telefony, podszywając się pod numery konkretnych osób. To tzw. spoofing. Celem są rodziny znanych osób m.in. Doroty Brejzy – prawniczki, żony senatora KO, Pawła Wojtunika – byłego szefa CBA, mec. Romana Giertycha i prof. Marcina Matczaka, ministra cyfryzacji Janusza Cieszyńskiego, Jakuba Banasia – syna prezesa NIK, i Borysa Budki, posła KO. Większość z tych przypadków łączy fakt, że sprawca grozi lub przekazuje informację o śmierci bliskiej osoby. Problem jest większy, wręcz masowy. Dotyka urzędów państwowych, służb, prywatnych i państwowych firm – przestępcy chcą wykraść w ten sposób informacje i pieniądze.
Oznaczone połączenia
Jak dowiedziała się „Rzeczpospolita” w rządzie od dłuższego czasu trwają intensywne prace nad rozwiązaniami antyspoofingowymi, które zainicjował sekretarz stanu w KPRM ds. cyfryzacji Janusz Cieszyński. W ostatnich konsultacjach w Rządowym Centrum Bezpieczeństwa wzięli udział m.in. przedstawiciele operatorów sieci telekomunikacyjnych i Urzędu Komunikacji Elektronicznej. „Ich celem było omówienie możliwych do podjęcia działań antyspoofingowych” – wyjaśnia nam Krzysztof Bieda z wydziału promocji polityki cyfrowej Kancelarii Premiera.
Czytaj więcej
Wróg ze środowiska służb, a może Moskwa?
Konkretną propozycję przedstawili eksperci Instytutu Łączności.
„Ważnym aspektem przedsięwzięcia jest zaopatrzenie użytkownika w funkcjonalność pozwalającą automatycznie odróżnić połączenia przychodzące z potencjalnie niezaufanego źródła od tych zaufanych. Chcemy, aby rozwiązania były możliwie jak najprostsze, tak żeby mógł skorzystać z nich każdy, a jednocześnie absolutnie bezpieczne” – tłumaczy w odpowiedzi Krzysztof Bieda.