W celu otrzymania stypendium student musi bowiem złożyć wniosek o jego przyznanie oraz spełnić warunki, np. uzyskać wysoką średnią. To, czy dane świadczenie rzeczywiście będzie przysługiwać, uzależnione jest od decyzji właściwego organu uczelni, który hipotetyczne uprawnienie studenta konkretyzuje, przyznając mu dane świadczenie. Nie można więc uznać, że z momentem rozpoczęcia studiów zaczyna biec sześcioletni termin ograniczający czas przysługiwania stypendium (sygn. akt III SA/Łd 106/20).
Ponadto zgodnie z art. 92 ust. 1 prawa o szkolnictwie wyższym i nauce stypendia są przyznawane na semestr albo na rok akademicki i wypłacane co miesiąc przez okres do dziesięciu miesięcy w roku. Rok akademicki trwa pięć szóstych roku kalendarzowego, a zatem student nie ma prawa do otrzymania żadnych świadczeń przez jedną szóstą roku. W konsekwencji nie można uznać, że prawo do świadczeń przysługuje mu przez cały rok kalendarzowy. Ustawodawca nie posłużył się pojęciem roku akademickiego, tylko kalendarzowego. Zdaniem Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Łodzi należy to uznać za zabieg świadomy.
O prawa studentów do stypendium upominał się też rzecznik praw obywatelskich. W przepisach dopatrywał się nierównego traktowania.
– Równa reguła dotycząca czasu pobierania stypendiów przyniesie nierówny skutek: ktoś, kto jest na trzyletnich studiach licencjackich, może je wydłużać nawet trzy lata, nie tracąc prawa ubiegania się o stypendium. Student medycyny nie może zaś mieć nawet rocznej, najbardziej zasadnej przerwy w nauce – wyjaśnia Mirosław Wróblewski, dyrektor zespołu prawa konstytucyjnego międzynarodowego i europejskiego w Biurze Rzecznika Praw Obywatelskich.
Minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek zapowiada zmiany w prawie. Zróżnicuje okres przysługiwania świadczeń w zależności od długości studiów na poszczególnych poziomach kształcenia (tj. na studiach pierwszego stopnia, studiach drugiego stopnia i jednolitych studiach magisterskich). Uwzględni także przypadki, gdy kształcenie trwa 11 lub 12 semestrów (np. na kierunkach medycznych).
Na inny ważny problem dotyczący stypendiów zwraca uwagę Niezależne Zrzeszenie Studentów.