Tegoroczną maturę pokonało 74 proc. zdających. To gorzej niż rok temu – w 2019 r. egzamin dojrzałości zaliczyło 80,5 proc. Nic więc dziwnego, że maturzyści chętnie sprawdzają swoje prace i występują o zmianę wyniku.
– Wniosek o wgląd złożyło dotąd 745 absolwentów do 1331 prac maturalnych. Zainteresowanie wglądami w tym roku jest większe – w 2019 r. wnioski o wgląd złożyło 666 osób, udostępniono 1210 prac maturalnych – mówi Jolanta Gołaszewska, dyrektor Okręgowej Komisji Egzaminacyjnej w Łomży. I dodaje, że wnioski o weryfikację sumy punktów złożyło w tym roku ok. 200 osób.
Czytaj także: Matura 2020: maturzyści poznali wyniki egzaminu
Do OKE w Gdańsku wniosek o wgląd do swojej pracy maturalnej złożyło już około 1300 zdających. To więcej niż w zeszłym roku (około 1150). W 2019 r. o weryfikację sumy punktów wystąpiło 269 zdających, a w tym już 328.
Aby złożyć odwołanie, trzeba najpierw dowiedzieć się, czy ma się ku temu podstawy. Na złożenie wniosku o wgląd do pracy absolwent ma sześć miesięcy od momentu ogłoszenia wyników. Procedura nie jest szczególnie sformalizowana – wniosek do OKE można wysłać mailem. Powinien zawierać imię i nazwisko zdającego; PESEL; dane teleadresowe (w tym adres e-mail i numer telefonu); przedmiot i poziom egzaminu, którego wgląd dotyczy.