Jak donosi agencja AP, eksperymentalne rozporządzenie zostało przyjęte w październiku w Porto Alegre, a w tym tygodniu radny miejski Ramiro Rosário ujawnił w mediach społecznościowych, że zostało napisane przez chatbota. Informacja ta wywołała sprzeciw i pytania dotyczące roli sztucznej inteligencji w polityce publicznej.
Czytaj więcej:
Projekt przepisów w kilka sekund
Chodzi o przepisy uniemożliwiające miastu pobieranie od podatników opłat za wymianę liczników zużycia wody w przypadku ich kradzieży. Ramiro Rosário powiedział, że wprowadził do ChatGPT swoje oczekiwania i wskazówki dotyczące regulacji - w sumie 49 słów - a sztuczna inteligencja w ciągu kilku sekund zwróciła mu pełny projekt wraz z uzasadnieniem. Następnie radny przedstawił projekt 36-osobowej radzie miasta, nie wprowadzając żadnej zmiany w wygenerowanych przepisach, ani nawet nie informując radnych o ich bezprecedensowym pochodzeniu.
- Gdybym ujawnił to wcześniej, propozycja z pewnością nie zostałaby nawet poddana pod głosowanie” – powiedział w środę Rosário. - Byłoby niesprawiedliwe wobec społeczeństwa, gdyby narażać je na ryzyko niezatwierdzenia projektu tylko dlatego, że został napisany przez sztuczną inteligencję – dodał.
Radni w liczącym 1,3 miliona mieszkańców Porto Alegre zatwierdzili projekt jednomyślnie i rozporządzenie weszło w życie 23 listopada.