Sejmowa Komisja ds. Energii, Klimatu i Aktywów Państwowych zarekomendowała przyjęcie regulacji, których zadaniem jest ułatwienie budowy pierwszych elektrowni atomowych w Polsce i obniżenie kosztów budowy tak reaktorów jak i całej infrastruktury towarzyszącej. Komisja sejmowa nie wnosiła żadnych poprawek. Niektóre kluby złożyły własne, stąd Sejm skierował projekt do ponownych prac w komisji.
Jak podkreślał poseł sprawozdawca Wisław Krajewski, celem ustawy jest skrócenie procesów uzyskiwania pozwoleń związanych z budową elektrowni jądrowych w Polsce poprzez usprawnienie wszystkich etapów procesu inwestycyjnego. Proces budowy i uruchomienia pierwszej elektrowni za sprawą rozwiązań branych pod uwagę, mają skrócić ten termin nawet o kilkanaście miesięcy w stosunku do obecnie obowiązujących przepisów.
Co z tego, skoro nie ma jeszcze kontraktu i nie wiadomo, kiedy będzie on podpisany – mówi poseł Krzysztof Bosak, z Konfederacji. - Nie wiadomo także, i nie jest to uregulowane w ustawie, jaki będzie model finansowania i jakie będą proporcje w udziałach w ramach inwestycji.
Natomiast posłanka Mirosława Nykiel domagała się informacji m.in., kiedy Sejm pozna harmonogram projektu i końcowy kontrakt z wykonawcą. – W różnych krajach odnotowujemy opóźnienia w budowie elektrowni. Czy mamy pomysł na to, jak uniknąć opóźnień tego procesu, jak na całym świecie. Warto zadbać o termin gwarantowany w umowach – mówiła posłanka. Pytanie pozostało bez odpowiedzi.
Klub KO złożył wniosek o dwie poprawki do procedowanej wersji nowelizacji. Już w art. 1 ustawy wnosi o dodanie obowiązku zatwierdzenia harmonogramu skonsolidowanego inwestycji. Pełnomocnik Rządu ds. Strategicznej Infrastruktury Energetycznej miałby przedstawić go sejmowej komisji właściwej ds. energii. Ponadto wniósł o dodanie art. zobowiązującego pełnomocnika do przedstawiania Sejmowi RP corocznie w terminie do 30 marca za ubiegły rok kalendarzowy, sprawozdania z realizacji inwestycji w zakresie EJ1 oraz inwestycji towarzyszących w zakresie EJ1.