Wysokość świadczenia zmieni się z urzędu, bez konieczności składania dodatkowego wniosku. W przyszłym roku podwyżka będzie kosztowała 24 mld zł. Tak wynika z oceny skutków nowelizacji ustawy o pomocy państwa w wychowywaniu dzieci. Jej projekt został właśnie przyjęty przez rząd.
Zakłada podwyższenie świadczenia do 800 zł miesięcznie. Jak wynika z dokumentu udostępnionego na stronie Rządowego Centrum Legislacji, wypłata świadczenia wychowawczego w nowej wysokości ma nastąpić do końca lutego przyszłego roku, z wyrównaniem od początku roku.
Nowelizacja przewiduje, że Minister Rodziny, za pośrednictwem Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, będzie mógł przekazywać osobie otrzymującej świadczenie wychowawcze, na wskazany we wniosku o świadczenie adres zamieszkania lub adres poczty elektronicznej, informacje związane z uprawnieniami dla rodzin. Przepis ten ma wejść w życie nie z początkiem 2024 r., jak większość regulacji zawartych w nowelizacji, ale dzień po ogłoszeniu w Dzienniku Ustaw. Jeszcze przed wyborami ekipa rządząca będzie więc mogła poinformować na koszt podatników, ile zrobiła dla rodzin.
Jak podkreślono w uzasadnieniu do projektu, podniesienie wysokości świadczenia wychowawczego pozwoli na dalsze zwiększenie skuteczności programu Rodzina 500+. Z oceny skutków regulacji wynika jednak, że ten pronatalistyczny w założeniu program z roku na rok będzie obejmował coraz mniejszą grupę dzieci.
Czytaj więcej
Wypłata 800+ już od czerwca jest niemożliwa, bo budżet państwa został już zaplanowany wiele miesięcy temu - tak mniej więcej tłumaczy rząd, dlaczego 500+ nie można zwaloryzować już od czerwca, jak proponuje Platforma Obywatelska. Sprawdziliśmy jednak, że takie argumenty nie przeszkadzały PiS jeszcze 4 lata temu.