Sondaż: Gminy mają największy wpływ na życie Polaków

Nie Sejm, ale samorząd lokalny ma największy wpływ na nasze życie – uważają ankietowani przez IBRiS. Dziś ogłoszenie Rankingu Samorządów 2018

Aktualizacja: 08.10.2018 13:19 Publikacja: 07.10.2018 19:21

Sondaż: Gminy mają największy wpływ na życie Polaków

Foto: Fotorzepa, Jakub Ostałowski

Do wyborów samorządowych zostały dwa tygodnie. Polityczna walka przybiera na sile, ale czy przełoży się to na udział w głosowaniu? A może zniechęci obywateli, którzy dobrze oceniają władze lokalne i niechętnie łączą je z partyjnymi konfliktami?

W sondażu IBRiS dla „Rzeczpospolitej" respondenci zostali poproszeni o uszeregowanie w kolejności władz publicznych w zależności od wpływu na ich życie. W rankingu tym wyraźnie wygrywają gminy. Wątpliwe jednak, czy to przekonanie o ważności gmin spowoduje wyższy udział w głosowaniu.

Czytaj także: Wójt ubiega się o reelekcję. Przebywa w areszcie

Frekwencja w wyborach samorządowych jest niska i od lat 90. kształtuje się na poziomie 44–48 procent. To paradoks, ponieważ respondenci zgodnie wskazują, że to gminy, czyli ogniwo samorządu usytuowane najbliżej obywateli, zwyciężają w rankingu władz publicznych, które mają największy wpływ na nasze życie – uważa tak prawie 42 procent badanych.

Dlaczego mimo wielkiego wpływu samorządu lokalnego na życie Polaków mniej niż połowa z nas głosuje na radnych? – To jest paradoks, który trudno zrozumieć – przyznaje Jerzy Stępień, były prezes Trybunału Konstytucyjnego i współtwórca reformy samorządowej. – W pierwszych wyborach samorządowych, w 1990 roku, byłem przekonany, że wszyscy pójdą głosować, tak jak po I wojnie światowej, kiedy do urn ruszyło ok. 80 procent społeczeństwa. Ale frekwencja wyniosła wtedy niespełna 43 procent. To był dla mnie szok – mówi.

Czytaj także:

Jerzy Buzek: Zawsze trzeba reagować na zmiany

Jakie są przyczyny niskiego udziału w tych wyborach? Zdaniem Jerzego Stępnia w Polsce po 1989 roku nie udało się wykrzesać poczucia obywatelskości w całym społeczeństwie. – To znaczy, że tylko 40–50 procent ludzi w kraju ma poczucie wpływu na sytuację. I obraz ten jest w pewnym stopniu zawiniony przez kolejne rządy i parlamenty – przyznaje były prezes TK.

Podobna grupa badanych wskazuje jednak, że to parlament ma największy wpływ na nasze życie (prawie 39 procent), a zarówno samorząd powiatowy, jak i wojewódzki uważane są przez respondentów za niemające największego wpływu na życie obywatela. Wydaje się, że rzutuje to na ocenę działania poszczególnych ogniw samorządu. Tu znów wygrywają gminy: prawie 76 procent badanych ocenia je dobrze lub bardzo dobrze. Warto podkreślić, że te wysokie oceny są niezależne od miejsca zamieszkania i typu gminy.

Dwa pozostałe ogniwa samorządu – powiaty i samorząd wojewódzki – oceniane są znacznie surowiej. Powiaty pozytywnie ocenia 57 procent badanych, a sejmiki – 53 procent. Być może to także ma związek z postrzeganiem ich wpływu na życie obywateli, należy jednak zauważyć, że i tak odsetek odpowiedzi z pozytywnymi ocenami poszczególnych ogniw władz lokalnych zdecydowanie przekracza 50 procent.

Czy to świadczy o sukcesie polskiego modelu samorządności? Jerzy Stępień jest o tym przekonany. – Kilka dni temu miałem miniwykład dla radnych powiatu kazimierskiego. Polska lokalna żyje i ma się dobrze, jest zdrowy ferment i dużo pozytywnej energii. W Kazimierzy Wielkiej jest szpital, nie ma zadłużenia, dobrze działa – ludzie to widzą i pozytywnie oceniają i to się przenosi na wybory.

Reguły działania samorządu są zdaniem Jerzego Stępnia inne i chyba prostsze niż w polityce krajowej. – Ci, którzy się nie sprawdzili, nie są wybierani, a różnica w poparciu partii na poziomie lokalnym nie przenosi się automatycznie na głosy na organizacje polityczne. Jeśli ktoś np. głosuje na PiS w wyborach do Sejmu, to wcale nie musi tak głosować w wyborach samorządowych. Dzieje się tak dlatego, że lokalnie głosuje się na konkretne osoby – mówi Stępień i podkreśla, że wynik sondażu, a w szczególności pozytywna ocena władz lokalnych, wywołuje w nim uczucie satysfakcji.

– Nie jest przypadkiem wysoka ocena gmin, bo to właśnie samorząd na tym poziomie został najlepiej wyposażony przez ustawodawców w instrumenty sprawowania władzy, zapewniające skuteczność – mówi współtwórca obu reform.

Dziś ogłoszenie Rankingu Samorządów 2018.

Do wyborów samorządowych zostały dwa tygodnie. Polityczna walka przybiera na sile, ale czy przełoży się to na udział w głosowaniu? A może zniechęci obywateli, którzy dobrze oceniają władze lokalne i niechętnie łączą je z partyjnymi konfliktami?

W sondażu IBRiS dla „Rzeczpospolitej" respondenci zostali poproszeni o uszeregowanie w kolejności władz publicznych w zależności od wpływu na ich życie. W rankingu tym wyraźnie wygrywają gminy. Wątpliwe jednak, czy to przekonanie o ważności gmin spowoduje wyższy udział w głosowaniu.

Pozostało 86% artykułu
Polityka
Nieoficjalnie: Karol Nawrocki kandydatem PiS w wyborach. Rzecznik PiS: Decyzja nie zapadła
Polityka
List Mularczyka do Trumpa. Polityk PiS napisał m.in. o reparacjach od Niemiec
Polityka
Zatrzymanie byłego szefa ABW nie tak szybko. Sądowa batalia trwa
Polityka
Sikorski: Zapytałbym Błaszczaka, dlaczego nie znalazł rakiety, która spadła obok mojego domu
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Polityka
Sondaż: Przemysław Czarnek, Karol Nawrocki, Tobiasz Bocheński? Kto ma szansę na najlepszy wynik w wyborach?