W poprzedniej wersji informacji błędnie podaliśmy wypowiedź posła Konfederacji - nie brzmiała ona "niech ludzie po prostu kupują samochody", lecz "nie, ludzie po prostu kupują samochody. Za pomyłkę serdecznie przepraszamy.
Wypowiedź Sośnierza była reakcją na słowa posłanki Beaty Maciejewskiej z Lewicy, która mówiła, że w województwie pomorskim, z którego się wywodzi, "w 90 miejscowościach idzie się na przystanek godzinę". - Są takie miejscowości, gdzie w ogóle nie dojeżdża transport publiczny. Ludzie są po prostu wykluczeni - tłumaczyła.
W reakcji na te słowa Sośnierz odparł, że ludzie "po prostu kupują samochody" w ramach walki z takim wykluczeniem.
- Znowu marnujemy pieniądze na państwowe autobusy, które będą nieefektywne, zamiast dać ludziom zarobić - mówił Sośnierz dodając, że gdyby ludzie zarabiali więcej wówczas ci, którzy dziś nie mają samochodów, mogliby je sobie kupić.
- Ludzie jakoś dojeżdżają - mówił też poseł Konfederacji.