Podsądny miał przeskoczyć stół sędziowski i uderzyć ofiarę pięścią w okolice obojczyka, a następnie skopać sędzię - tak przebieg wydarzeń relacjonował m.in. Krystian Markiewicz, prezes Stowarzyszenia Sędziów Polskich „Iustitia”. Ponadto przed wejściem na salę rozpraw podsądnemu miał zostać odebrany nóż, który miał przy sobie.
"Był nożyk do obierania ziemniaków, podobno nikt nikogo nie skopał, lekarz nie musiał interweniować, a awanturujący się mężczyzna został zatrzymany" - tak przebieg wydarzeń opisał na Twitterze wiceminister sprawiedliwości Michał Wójcik.
"Niezależnie od tego, nie ma zgody na jakąkolwiek przemoc" - zastrzegł wiceminister.
W kolejnym wpisie wiceminister jeszcze raz powtórzył, że "wersja wydarzeń była inna niż podaje Iustitia".
"Tak sobie poszedł obrać ziemniaki w sądzie. Jasne" - tak wpis wiceministra skomentowano na oficjalnym profilu Iustitii na Twitterze.