Mobilizacja nastąpiła między innymi w głosowaniu nad wnioskiem o wotum nieufności wobec ministra aktywów państwowych Jacka Sasina, nad zmianą ustawy o opłatach abonamentowych (tzw. 2 miliardy dla TVP), nad ustawą o ustroju sądów powszechnych i Sądzie Najwyższym (tzw. ustawa dyscyplinująca) oraz w głosowaniu nad wspieraniem termomodernizacji i remontów. Głosowanie nad ustawą wprowadzającą realne działania przeciwdziałające zjawisku smogu zjednoczyło posłów Prawa i Sprawiedliwości, Koalicji Obywatelskiej, Lewicy oraz Koalicji Polskiej, którzy zagłosowali za zmianą. Jednomyślnie przeciw było natomiast koło Konfederacji.
Dobrostan zwierząt. Pierwsza demonstracja niezależności
Głosowanie projektu ustawy o ochronie zwierząt jest pierwszym z najmniejszą jednomyślnością wewnątrz ugrupowań PiS, KO oraz Koalicji Polskiej. Czterech posłów KO, Jerzy Borowczak, Tomasz Lenz, Magdalena Łośko i Killion Munyama, zagłosowało przeciw wprowadzeniu ustawy – inaczej niż większość ich klubu. W Koalicji Polskiej dwóch posłów było za ustawą, 22 – przeciw. Od głosu wstrzymało się dwóch. Wewnętrznie jednomyślne były Lewica, która zagłosowała za oraz Konfederacja, która zagłosowała przeciw.
PiS podzielony na dwóch posiedzeniach Sejmu
Posłowie Zjednoczonej Prawicy jednomyślni nie byli na początku kadencji, podczas wyboru Małgorzaty Kidawy-Błońskiej na wicemarszałek Sejmu. 202 posłów klubu głosowało za, dwóch było przeciw, 20 wstrzymało się od głosu. Ostatnie, 17. posiedzenie poróżniło posłów PiS w głosowaniu nad kwestią ochrony zwierząt futerkowych. Przeciw było 38, a wstrzymało się od głosu 15 posłów.
KO bez pełnej zgodności w niemal połowie głosowań
Koalicja Obywatelska nie miała pełnej zgodności blisko połowie głosowań - 65 na 139. Najczęściej wyłamywali się Elżbieta Gelert, Tomasz Lenz i Jacek Protas. Najwięcej
różnych głosów było podczas prac nad ustawą przewidującą wzrost wynagrodzeń dla parlamentarzystów. Na 121 głosujących dziewięciu posłów było przeciw, w tym między innymi Cezary Grabarczyk, Klaudia Jachira, Franciszek Sterczewski i Michał Szczerba. Dwunastu wstrzymało się natomiast od głosu.