Przedstawiciele Facebooka poinformowali we wtorek, że pierwszy raz byli świadkami, gdy w ramach zagranicznych operacji fałszywe konta oskarżały inne konta o publikowanie fałszywych wiadomości.

W ramach podjętych działań zawieszono niemal 500 kont, które były powiązane z Francją i Rosją, w tym z biznesmenem Jewgienijem Prigożynem, bliskim współpracownikiem Władimira Putina, który miał być zamieszany w rosyjską ingerencję w amerykańskie wybory prezydenckie w 2016 roku.

Zarówno Francja, jak i Rosją chcą zapewnić sobie wpływy w Afryce. Paryż ma powiązania z wieloma francuskojęzycznymi krajami afrykańskimi, które uważa za niezbędne do zapobiegania rozprzestrzenianiu się gwałtownej islamizacjim. Moskwa liczy na wpływy w dochodowym rynku.

Obie kampanie dezinformacyjne były prowadzone w Republice Środkowoafrykańskiej, gdzie wybory odbędą się 27 grudnia. Działania były podejmowane również w 13 innych państwach, m.in. Algierii, Kamerunie, Libii i Sudanie.