Angela Merkel, która kierowała Niemcami i Unią Europejską przez kryzys finansowy z 2008 roku, kryzys ekonomiczny Grecji rok później i kryzys migracyjny sprzed pięciu lat, potępiła protesty przeciwko lockdownowi i zapowiedziała, że zaszczepi się, gdy szczepionka będzie powszechnie dostępna.

- Na zakończenie powiem państwu coś osobistego: za dziewięć miesięcy odbędą się wybory parlamentarne i nie będę już kandydować - ogłosiła kanclerz Niemiec. - Dzisiaj jest więc najprawdopodobniej ostatni raz, kiedy mogę wygłosić do was przemówienie noworoczne - dodała.

- Myślę, że nie przesadzam, gdy stwierdzę: nigdy w ciągu ostatnich 15 lat nie było tak ciężkiego  i nigdy, pomimo wszystkich obaw i pewnego sceptycyzmu, nie czekaliśmy na nowy rok z taką nadzieją - mówiła.

Merkel skrytykowała zwolenników teorii spiskowych w sprawie epidemii. Uważa, że taka postawa jest "cyniczna i okrutna". - Gdy nadejdzie moja kolej, zostanę zaszczepiona - zapowiedziała.