Miller: Kaczyński stawia strzałki, wszyscy inni biegną

- Pamiętam z młodości zabawę w podchody. Grupa uciekała, stawiała strzałki, a pościgowcy biegli po tych strzałkach. Otóż to przypomina właśnie to, że Jarosław Kaczyński stawia te strzałki, a wszyscy inni biegną - powiedział były premier Leszek Miller, odnosząc się w Polsat News do działań opozycji.

Aktualizacja: 07.02.2021 22:51 Publikacja: 07.02.2021 21:57

Miller: Kaczyński stawia strzałki, wszyscy inni biegną

Foto: Fotorzepa, Marian Zubrzycki

zew

W sobotę przewodniczący i wiceprzewodniczący Platformy Obywatelskiej Borys Budka i Rafał Trzaskowski zaprezentowali pomysł stworzenia opozycyjnej "koalicji 276". Nazwa odnosi się do liczby głosów, których w Sejmie potrzeba do odrzucenia weta prezydenta.

W Polsat News były premier Leszek Miller był pytany, jak ocenia to, że wśród spraw poruszonych na konwencji nie pojawił się temat aborcji i protestów po październikowym orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego w tej sprawie.

Czytaj także:
Borys Budka: Duża koalicja opozycji jest możliwa

- To doskonała wiadomość dla Lewicy, dlatego że to pokazuje, że w tym trudnym obszarze Lewica ma najwięcej do powiedzenia. Czasami jest jedyną formacja, która w tej sprawie się wypowiada, która ma jasne stanowisko, która nie boi się prezentować tego stanowiska - odparł europoseł.

- Więc jeżeli Platforma Obywatelska w tych swoich deklaracjach ten temat pomija, to to jest świetna wiadomość dla Lewicy - dodał.

Leszek Miller wyraził opinię, że pomięcie tematów związanych z aborcją było działaniem "zamierzonym i w jakimś sensie racjonalnym". Według niego, opozycja "bardzo chętnie podąża śladami wytyczonymi" przez prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego.

- Pamiętam z młodości zabawę w podchody. Grupa uciekała, stawiała strzałki, a pościgowcy biegli po tych strzałkach. Otóż to przypomina właśnie to, że Kaczyński stawia te strzałki, a wszyscy inni biegną - powiedział były premier.

Czytaj także:
Lichocka o konwencji PO: Totalna opozycja, totalny brak profesjonalizmu

- W deklaracjach Platformy sprawy państwa prawa, odbudowy ładu konstytucyjnego - a więc tych kwestii, które są systematycznie niszczone przez obecny obóz władzy - wysunęły się na pierwszy plan, zatem podjęto, jak rozumiem, wysiłek, żeby nie biegać po tych wytyczonych przez Kaczyńskiego strzałkach, tylko żeby stawiać własne - komentował.

Zdaniem Leszka Millera, obecnie pomysł "koalicji 276" wydaje się "bardzo mały realistyczny". - Ale również mało realistyczny wydaje się pomysł, że idąc oddzielnie Platforma, Lewica, PSL, Hołownia mogą wyrwać władzę Kaczyńskiemu - mówił były premier.

W sobotę przewodniczący i wiceprzewodniczący Platformy Obywatelskiej Borys Budka i Rafał Trzaskowski zaprezentowali pomysł stworzenia opozycyjnej "koalicji 276". Nazwa odnosi się do liczby głosów, których w Sejmie potrzeba do odrzucenia weta prezydenta.

W Polsat News były premier Leszek Miller był pytany, jak ocenia to, że wśród spraw poruszonych na konwencji nie pojawił się temat aborcji i protestów po październikowym orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego w tej sprawie.

Polityka
Nieoficjalnie: Karol Nawrocki kandydatem PiS w wyborach. Rzecznik PiS: Decyzja nie zapadła
Polityka
List Mularczyka do Trumpa. Polityk PiS napisał m.in. o reparacjach od Niemiec
Polityka
Zatrzymanie byłego szefa ABW nie tak szybko. Sądowa batalia trwa
Polityka
Sikorski: Zapytałbym Błaszczaka, dlaczego nie znalazł rakiety, która spadła obok mojego domu
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Polityka
Sondaż: Przemysław Czarnek, Karol Nawrocki, Tobiasz Bocheński? Kto ma szansę na najlepszy wynik w wyborach?