We wtorek ministrowie finansów UE przeprowadzą telekonferencję, która powinna doprowadzić do porozumienia w sprawie planu ratunkowego. Z informacji „Rzeczpospolitej" wynika, że będzie się on składał z trzech elementów.
Po pierwsze wielomiliardową linię kredytową uruchomi Europejski Bank Inwestycyjny (EBI). Będzie przeznaczona na wsparcie przedsiębiorstw dotkniętych epidemią.
Po wtóre Europejski Mechanizm Stabilizacyjny (ESM) udostępni kredyty na wsparcie państw, których stabilność finansową naruszył obecny kataklizm. ESM dysponuje 500 mld euro funduszy. Został utworzony w wyniki ostatniego kryzysu finansowego. Pieniądze, podobnie jak to jest w przypadku Międzynarodowego Funduszu Walutowego (MFW), były jednak do tej pory wypłacane pod warunkiem przeprowadzenia przez beneficjanta reform strukturalnych czy też uzdrowienia finansów publicznych. Teraz to ma być zniesione.
Wreszcie ministrowie mają we wtorek zaakceptować specjalny fundusz 100 mld euro, który szefowa Komisji Europejskiej po raz pierwszy zaproponowała w minioną środę w wywiadzie dla włoskiego dziennika „La Repubblica". Te środki będą wykorzystane na wypłatę pensji i uposażeń osobom, które straciły pracę z powodu epidemii. W pierwszym rzędzie chodzi o Włochy.