- Uliczna żuleria i bandytka. Kumasz? – napisał Bortniczuk. I przeprosił za użycie w swoim wpisie wulgarnych słów.
W piątek sąd zdecydował o dwumiesięcznym areszcie dla Margo, jednej z aktywistek walczącego z homofobią kolektywu Stop Bzdurom.
Śledczy uważają, że działaczka LGBT pod koniec czerwca „wspólnie i w porozumieniu z innymi osobami" uszkodziła samochód należący do Fundacji "Pro – Prawo do Życia". Miała przeciąć opony i plandekę, urwać lusterka i tablicę rejestracyjną, a także ubrudzić auto farbą. Starty wyceniono na 6 tys.zł.
W połowie lipca zgodnie z decyzją sądu wobec Sz. zastosowano policyjny dozór i poręczenie w kwocie 7 tys. zł, ale wczoraj sąd zmienił środek zapobiegawczy ze względu na zażalenie złożone przez prokuratura.
W połowie lipca zgodnie z decyzją sądu wobec Sz. zastosowano policyjny dozór i poręczenie w kwocie 7 tys. zł, ale wczoraj sąd zmienił środek zapobiegawczy ze względu na zażalenie złożone przez prokuratura.