W sprawach kluczowych dla Polski i Europy jesteśmy – jako Koalicja Obywatelska – gotowi do rozmów. Ale zaproszenia jeszcze nie dostaliśmy, nie wiemy, jaką agendę przedstawi premier. Rząd stosuje taką praktykę, że Michał Dworczyk mówi w TVN24 o spotkaniu, o którym my nic nie wiemy, a obywatele oczekują od nas konkretnych deklaracji. Od początku sytuacji na Białorusi, wiedzieliśmy i mówiliśmy o potrzebie takiego spotkania, które naszym zdaniem powinno się odbyć w formule Rady Bezpieczeństwa Narodowego, ponieważ kwestia Białorusi jest kwestią naszego bezpieczeństwa. Weźmiemy udział w rozmowach, jesteśmy do dyspozycji i gotowi do działania, ale wpierw musimy poznać szczegóły, których dziś nie ma.
Opozycja będzie mówiła jednym głosem?
Chciałbym, byśmy na tym spotkaniu wszyscy mówili jednym głosem, żeby on był wspólny. Dobrze byłoby wrócić do praktyki, według której w sprawach międzynarodowych rządzący i opozycja działają razem. Aby to było możliwe, potrzebujemy informacji o planach i zamiarach rządu. Nie możemy z góry założyć, co będziemy omawiać na spotkaniu. To, czego jesteśmy pewni, to że w sprawie Białorusi potrzebne są działania Unii Europejskiej. Oczekuję więc rzetelnej informacji ze strony rządu, dotyczącej naszego wywiadu i przebiegu nieformalnego szczytu europejskich przywódców.
Jakie stanowisko zajmie Platforma Obywatelska?