Mat Joseph Scott Pemberton został pozbawiony wolności w 2015 r. Był oskarżony o to, że w pobliżu dawnej bazy amerykańskiej marynarki na Filipinach zabił Jennifer Laude. W zeszłym tygodniu sąd zgodził się na przedterminowe zwolnienie skazanego za dobre sprawowanie, co w apelacji zablokowali oskarżyciele.
W poniedziałek minister spraw zagranicznych Teodoro Locsin ogłosił, że prezydent Rodrigo Duterte ułaskawił Pembertona.
- Widzimy, że dobro naszych rodaków jest odsuwane na dalszy plan - skomentował prawnik reprezentujący rodzinę zabitej, Rommel Bagares.
Cytowana przez agencję Reutera Cristina Palabay z organizacji praw człowieka Karapatan oceniła, że niezależna polityka zagraniczna prezydenta zbankrutowała. - Ułaskawienie to nie tylko kpina z wymiaru sprawiedliwości, ale także dobitny przykład służalczości wobec interesów Stanów Zjednoczonych - powiedziała.
Rzecznik prezydenta Harry Roque stwierdził, że Duterte "wymazał karę", ale wyrok skazujący Pembertona pozostaje. - On wciąż jest zabójcą - powiedział o skazanym rzecznik.
Roque był jednym z oskarżycieli w procesie Pembertona i krytykował warunkowe zwolnienie skazanego, porównując zabójstwo Laude do "śmierci filipińskiej suwerenności".