Prof. Antoni Dudek: Radosław Sikorski odegra rolę zająca, którego KO odstrzeli

Wszyscy, którzy w Koalicji Obywatelskiej mają coś do powiedzenia, wiedzą, że w prawyborach kandydata tego ugrupowania na prezydenta chodzi o wzmocnienie Rafała Trzaskowskiego – powiedział w rozmowie z „Rzeczpospolitą” prof. Antoni Dudek, politolog i historyk.

Publikacja: 13.11.2024 14:02

prof. Antoni Dudek

prof. Antoni Dudek

Foto: TV.RP.PL

rbi

Zdaniem profesora władze PO postanowiły wykorzystać Radosława Sikorskiego, który bardzo chciał kandydować w wyborach prezydenckich, do tego, by wzmocnić Rafała Trzaskowskiego jako pretendenta do najwyższej funkcji w kraju. – Można powiedzieć, że Sikorski odegra tu rolę zająca, którego odstrzelenie będzie pokazywało, jak silną pozycję ma Trzaskowski – ocenił prof. Dudek. – Mam wrażenie, że zwolennicy Radosława Sikorskiego są poza twardym nurtem PO. Przekonują oni, że ich kandydat jest bardziej centrowy, przez co może pozyskać dodatkowo kandydatów o mniej skrajnych poglądach - dodał.

Wybory prezydenckie w Polsce. Dwie największe partie stawiają na kandydatów wyrazistych

Jak zauważył profesor, zarówno Koalicja Obywatelska, jak i Prawo i Sprawiedliwość, stawiają na kandydatów wyrazistych. – W PiS kandydatem będzie raczej Przemysław Czarnek niż Tobiasz Bocheński – stwierdził prof. Dudek. – Może to doprowadzić do sytuacji, w której w drugiej turze centrowy wyborca zostanie raczej w domu niż zagłosuje na jednego ze skrajnych polityków. Oczywiście nie wiadomo, jak bardzo radykalnie obyczajowo pójdzie w kampanii Trzaskowski, ale centrowy wyborca może zostać w domu – dodał.

Czytaj więcej

Poseł Razem komentuje pytanie o żonę Sikorskiego: Antysemicka wrzutka TVN24

Politolog odniósł się także do sytuacji, w której dyskutowano o pochodzeniu żony Radosława Sikorskiego. – Kampanie, nawet te wewnętrzne, są zwykle dość brutalne – podkreślił. – Trudno w tej chwili przesądzać, jaki to będzie miało wpływ na jedność partii, ale nie sądzę, by był on duży. Inaczej mogłoby być, gdyby doszło do sensacji i Sikorski pokonałby Trzaskowskiego albo dostał znakomity wynik. Kiedyś już były takie prawybory i wówczas to Bronisław Komorowski wyraźnie wygrał ten wyścig (w 2010 roku - red.) – stwierdził.

Prof. Antoni Dudek: Wybory prezydenckie będą również oceną rządu

Zdaniem profesora ciężko w tym momencie powiedzieć, kto wygra w Polsce wybory prezydenckie – Uważam, ze kandydat KO będzie faworytem, ale wynik jest absolutnie nieprzesądzony, pomiędzy pierwszą a drugą turą może się wszystko zdarzyć – ocenił politolog. – Mieliśmy przecież taką sytuację, gdy Donald Tusk miał lepszy wynik niż Lech Kaczyński, a w drugiej turze przegrał (w 2005 roku – red.). Wszystko zależy, ile dostaną głosów kandydaci, którzy nie przejdą do drugiej tury i kogo oni poprą. Przecież w 2015 r. to wyborcy Pawła Kukiza zdecydowali o zwycięstwie Andrzeja Dudy. Dzisiaj prognozowanie, kto wygra, jest więc absurdalne – ocenił.

Na razie kandydatów mamy tylko dwóch: Sławomira Mentzena i Marka Jakubiaka

prof. Antoni Dudek

Jak podkreślił prof. Dudek, wybory prezydenckie będą nie tylko starciem dwóch kandydatów, ale, w jakiejś formie, również oceną rządu. – Jeżeli wiele osób będzie niezadowolonych, to będą mogli w drugiej turze oddać głosy na kandydata PiS – ocenił. – Oczywiście jeśli prezes nie „przestrzeli” z kandydatem. Jeśli to zrobi, może spełnić się najczarniejszy scenariusz, w którym kandydat PiS nie wchodzi do drugiej tury. Na razie kandydatów mamy tylko dwóch: Sławomira Mentzena i Marka Jakubiaka – przypomniał w kontekście wyborów prezydenckich prof. Antoni Dudek.

Zdaniem profesora władze PO postanowiły wykorzystać Radosława Sikorskiego, który bardzo chciał kandydować w wyborach prezydenckich, do tego, by wzmocnić Rafała Trzaskowskiego jako pretendenta do najwyższej funkcji w kraju. – Można powiedzieć, że Sikorski odegra tu rolę zająca, którego odstrzelenie będzie pokazywało, jak silną pozycję ma Trzaskowski – ocenił prof. Dudek. – Mam wrażenie, że zwolennicy Radosława Sikorskiego są poza twardym nurtem PO. Przekonują oni, że ich kandydat jest bardziej centrowy, przez co może pozyskać dodatkowo kandydatów o mniej skrajnych poglądach - dodał.

Pozostało 84% artykułu
Polityka
Nieoficjalnie: Karol Nawrocki kandydatem PiS w wyborach. Rzecznik PiS: Decyzja nie zapadła
Polityka
List Mularczyka do Trumpa. Polityk PiS napisał m.in. o reparacjach od Niemiec
Polityka
Zatrzymanie byłego szefa ABW nie tak szybko. Sądowa batalia trwa
Polityka
Sikorski: Zapytałbym Błaszczaka, dlaczego nie znalazł rakiety, która spadła obok mojego domu
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Polityka
Sondaż: Przemysław Czarnek, Karol Nawrocki, Tobiasz Bocheński? Kto ma szansę na najlepszy wynik w wyborach?