Czy wszyscy posłowie mieszkający poza Warszawą powinni mieć prawo do otrzymywania dofinansowania na pokrycie wydatków związanych z wynajmem mieszkania stolicy? 71,8 procent uczestników badania zrealizowanego przez IBRiS dla „Rzeczpospolitej” uważa, że nie (to suma odpowiedzi „Zdecydowanie nie” i „Raczej nie” – odpowiednio 45,5 i 26,3 procent). Innego zdania jest 17,1 procent badanych (sumujemy „Zdecydowanie tak” i „Raczej tak”, a więc 4,9 i 12,2 procent). „Nie wiem” odpowiedziało 11,1 procent pytanych.
Ogólnopolski sondaż zrealizowany został w dniach od 11 do 12 października. W badaniu wzięło udział 1071 osób.
Nie tylko Kinga Gajewska. Na promocję, znaczki i hotele wydają Zbigniew Ziobro, Olga Semeniuk-Patkowska i wielu innych
Dyskusja wokół problemu zaczęła się wraz z opublikowaniem przez analityka politycznego Radosława Karbowskiego informacji o wydatkach posłów Kingi Gajewskiej i Arkadiusza Myrchy z KO: małżeństwo pobiera łącznie 7750 zł miesięcznie na wynajem mieszkania w Warszawie, choć deklaruje, że posiada dom w oddalonym od Sejmu o niecałą godzinę Błoniu.
Czytaj więcej
Kto jak kto, ale Kinga Gajewska, będąca politykiem i prawnikiem, do tego uprawiająca tak twarde sporty jak motocross i zapasy, powinna wiedzieć, że trzeba umieć powstrzymać emocje. Posługiwanie się przekleństwami w rozmowie z dziennikarzem nie przystoi.