Matysiak, zawieszona w prawach członkini klubu Nowej Lewicy za podjęcie współpracy z Marcinem Horałą, posłem PiS, w ramach stowarzyszenia „Tak dla rozwoju”.
Paweł Kukiz: Szkoda, że nie udało się obronić Pauliny Matysiak
W czwartek Matysiak, głosami koalicji rządzącej, została odwołana z komisji infrastruktury. Opozycji nie udało się zerwać kworum, jak przy pierwszej próbie odwołania Matysiak z tej komisji. Zabrakło jej do tego dwóch głosów.
- Szkoda, że nie udało się jej (Matysiak – red.) obronić. I to nawet nie ze względów politycznych, ale takich ludzkich. Mnie bardzo pani posłanka zaimponowała tym wyjściem na mównicę i stwierdzeniem: ja nie odejdę, bo ja mam ideały, ja mam plany, jestem ponad wasze spory partyjne, ja jestem za Polską - mówił Kukiz.
Czytaj więcej
W Sejmie tym razem nie było zaskoczeń. Koalicja rządząca odwołała Paulinę Matysiak z Komisji Infrastruktury. Nie było tym razem wiralowych momentów, w przeciwieństwie do nieudanej próby tydzień temu. Ale jest też poczucie, że zwycięstwo w tej sprawie jest tylko pyrrusowe.
- W tym momencie nie ma znaczenia czy ona ma światopogląd lewicowy, czy prawicowy. Ważne, że jest za Polską - dodał.