Dziennikarze pytali Kaczyńskiego o to, dlaczego PiS, w ostatniej chwili, odwołał kongres w Przysusze. Oficjalnym powodem odwołania kongresu jest to, że wielu polityków PiS angażuje się w walkę ze skutkami powodzi, ale prezesa PiS pytano, czy nie jest to tylko pretekst.
Jarosław Kaczyński o kongresie PiS: Za dwa tygodnie nie będzie takiej koncentracji na powodzi jak teraz
- To nie jest żaden pretekst, w tej chwili społeczeństwo jest zainteresowane sprawami powodzi, w związku z tym kongres, który będzie się zajmował sprawami Polski, ale także sprawami partyjnymi, nie jest na miejscu z punktu widzenia poważnej części społeczeństwa. My się chcemy ze społeczeństwem liczyć - w związku z tym przenieśliśmy go o dwa tygodnie. Sprawa powodzi nie przestanie być przedmiotem zainteresowania opinii publicznej, ale jednak nie będzie takiej koncentracji jak w tej chwili - wyjaśnił prezes PiS.
Jarosław Kaczyński o Andrzeju Dudzie chwalącym Marcina Kierwińskiego: Bez komentarza
Kaczyńskiego pytano też o słowa prezydenta Andrzeja Dudy, który w czwartek chwalił pełnomocnika rządu ds. odbudowy kraju po powodzi, Marcina Kierwińskiego, za objęcie tej funkcji kosztem zasiadania w Parlamencie Europejskim. Uznanie dla Kierwińskiego prezydent wyraził też w piątkowym wywiadzie z Polsat News.
Czytaj więcej
- Bardzo dziękuję. Bardzo dziękuję panu premierowi za wyznaczenie pana ministra jako członka Rady Ministrów (...), ale dziękuję także panu ministrowi za przyjęcie tej nominacji, przyjęcie na siebie bardzo trudnego zadania, na które nie ma wiele czasu i które wymaga wielkiego poświęcenia, biegłości i serca, które trzeba włożyć, by pomóc ludziom - mówił prezydent Andrzej Duda, powołując Marcina Kierwińskiego w skład Rady Ministrów.
- Słyszałem, nie będę tego komentował - odparł Kaczyński. Dopytywany czy nie zgadza się z prezydentem stwierdził, że „niczego w tej sprawie nie powiedział”.