Rząd Holandii nie wyklucza wprowadzenia moratorium na przyjmowanie nowych wniosków o azyl. Deklaracja taka pojawiła się zaledwie kilka dni po tym, jak Niemcy ogłosiły, że od 16 września wprowadzą - na sześć miesięcy – kontrole na swoich granicach zewnętrznych, by powstrzymać napływ imigrantów.
Holandia chce powstrzymać napływ imigrantów, choć pod względem ich liczby nie odbiega od średniej w UE
Nowy holenderski rząd, na czele którego stoi antyislamska Partia Wolności (PVV), zapowiedział ogłoszenie „ogólnokrajowego kryzysu uchodźczego”, co ma umożliwić wprowadzenie środków mających ograniczyć napływ imigrantów nawet bez zgody parlamentu.
Partie opozycyjne kwestionują to, czy taki krok jest zasadny, a nawet czy jest legalny, ale minister ds. migracji Marjolein Faber oświadczyła, że wykorzystuje możliwości, jakie stwarzają przepisy regulujące migrację już obowiązujące w Holandii.
Czytaj więcej
Niemiecka decyzja o wprowadzeniu tymczasowych kontroli na granicach ze wszystkimi sąsiadami będzie przedmiotem poniedziałkowej debaty Parlamentu Europejskiego w Strasburgu. Poniedziałek będzie również pierwszym dniem obowiązywania kontroli na niemieckich granicach.
W 2023 roku w Holandii na każdych 1 000 mieszkańców przypadały dwa wnioski o azyl złożone przez nowo przybyłych do Europy imigrantów. To poziom europejskiej średniej – wynika z danych Eurostatu. Dziesięć europejskich państw zanotowały wyższą liczbę wniosków o azyl na 1 000 mieszkańców w 2023 roku.