W ramach największej od zakończenia zimnej wojny wymiany więźniów ośmiu Rosjan, w tym skazany morderca, powróciło do domu z krajów zachodnich w zamian za 16 osób uwolnionych z rosyjskich i białoruskich więzień.
- Jako osoby, które zostały tak naprawdę deportowane, które zostały wyrzucone z kraju, wszyscy mamy wielkie pragnienie powrotu" - powiedział Andriej Piwowarow w rozmowie z agencją Reutera. Opozycyjny polityk po wylocie z Rosji przebywa w niemieckim Bonn.
- Zdecydowanie chcę być w Rosji. Jestem rosyjskim politykiem i to jest dla mnie bardzo ważne. Jest jasne, że oni (rosyjskie władze) nie pozwolą nam wrócić, chociaż tego chcemy - dodał.
Ilja Jaszyn, działacz opozycyjny zatrzymany w 2022 roku za krytykę inwazji Rosji na Ukrainę, również wyraził chęć powrotu do domu.
Czytaj więcej
Dlaczego Polska oddała Rosji rosyjskiego agenta Pawła Rubcowa vel Pablo Gonzaleza, choć nad Wisłę nie wrócił żaden z Polaków przetrzymywanych w Rosji lub na Białorusi, np. Andrzej Poczobut? Czy wymieniając więźniów Rosja daje sygnał o gotowości do rozmów na temat Ukrainy? Jak długo może potrwać wojna na Ukrainie? W rozmowie z rp.pl najnowsze wydarzenia komentuje dr Witold Rodkiewicz, ekspert z Ośrodka Studiów Wschodnich.