List Charlesa Michela z datą 16 lipca został wysłany do Viktora Orbana oraz przekazany wszystkim krajom członkowskim UE. Jak podaje stacja RMF FM, której dziennikarze dotarli do korespondencji, list przewodniczącego Rady Europejskiej do Viktora Orbana jest krótki – liczy bowiem niecałe dwie strony.
Przewodniczący Rady Europejskiej Charles Michel odpowiada na list premiera Węgier
Premier Węgier zaproponował wcześniej m.in. ponowne otwarcie "bezpośrednich linii komunikacji dyplomatycznej z Rosją”. Jak zaznaczył w odpowiedzi Michel, Węgry, które obecnie sprawują przewodnictwo w Radzie UE, nie mają mandatu do reprezentowania Unii na forum międzynarodowym. "Wyjaśniłem to jeszcze przed Pana wizytą w Moskwie" - czytamy.
Michel podkreślił w swoim liście również, że przyjmuje do wiadomości spostrzeżenia i sugestie, ale chce "postawić sprawę jasno". Jak zaznaczył, stanowisko UE w sprawie Ukrainy zostało ustalane w drodze konsensusu przez Radę Europejską. Dodał także, że nie dalej jak w czerwcu przywódcy UE potwierdzili "niezachwiane zobowiązanie" do wspierania Ukrainy tak długo i tak intensywnie, jak to konieczne.
Czytaj więcej
Po odwiedzeniu Kijowa i Moskwy premier Węgier Viktor Orbán napisał tajny list do przywódców państw UE, w którym m.in. relacjonował przebieg swych rozmów z Władimirem Putinem - donosi rosyjskojęzyczny portal.
"Nie mogę zaakceptować Twojego twierdzenia, że prowadziliśmy politykę prowojenną. Jest zupełnie odwrotnie. Rosja jest agresorem, a Ukraina ofiarą korzystającą ze swojego uzasadnionego prawa do samoobrony" - podkreślił Michel.