Nobliści apelują do Łukaszenki, by ten wypuścił większą liczbę więźniów politycznych po tym, jak w ramach ogłoszonej na Białorusi amnestii wolność miało odzyskać zaledwie 18 więźniów politycznych, podczas gdy w więzieniach i aresztach pozostaje ich ok. 1 400. Wśród więźniów politycznych Łukaszenki są: działacz Polonii, dziennikarz Andrzej Poczobut, znany opozycyjny bloger, mąż Swietłany Cichanouskiej, Siarheij, czy opozycjonistka Maria Kalesnikawa.
Nobliści piszą do Aleksandra Łukaszenki. Piszą, że każdy ma prawo do swojej opinii
Apel do Łukaszenki podpisało troje laureatów literackiej Nagrody Nobla, w tym Białorusinka Swietłana Aleksiejewicz, a także siedmioro laureatów Pokojowej Nagrody Nobla i 45 laureatów Nagrody Nobla z innych dziedzin.
Czytaj więcej
W trzy dni po ogłoszeniu przez Aleksandra Łukaszenkę, że wypuści ciężko chorych więźniów, zza krat wyszło tylko 16 osób z 1400, w tym jedna chora.
„Jest nieakceptowalne, by poddawać ludzi w pańskim kraju surowym procesom i skazywać ich na więzienie w trudnych warunkach tylko za ich przekonania. Każdy człowiek ma prawo do swojej opinii i zasługuje na szacunek dla swojej indywidualności” - czytamy w liście.
„Ma pan niezwykłą szansę otworzyć nową kartę i przejść do historii nie tylko jako bezkompromisowy władca, ale też polityczny przywódca, który wykazał się mądrością i miłosierdziem, odpowiedzialnością wobec narodu i jego przyszłości” - piszą nobliści.