Szczyt NATO w Waszyngtonie: "Rosja największym i bezpośrednim zagrożeniem"

„Pełnoskalowa inwazja Rosji na Ukrainę zniszczyła pokój i stabilność na obszarze euroatlantyckim, a także poważnie podważyła globalne bezpieczeństwo. Rosja pozostaje największym i bezpośrednim zagrożeniem dla bezpieczeństwa Sojuszników” – czytamy w deklaracji szczytu w Waszyngtonie, który opublikowany został na stronie internetowej NATO.

Publikacja: 11.07.2024 00:00

Szczyt NATO w Waszyngtonie: "Rosja największym i bezpośrednim zagrożeniem"

Foto: AFP

adm

Jak mówi tekst deklaracji szczytu NATO w Waszyngtonie, który opublikowany został na stronie internetowej NATO, sojusznicy w NATO będą bronić siebie nawzajem, gdyż – jak czytamy – „nie mogą zlekceważyć możliwości ataku na suwerenność i integralność terytorialną” któregokolwiek z członków paktu. W dokumencie zaznaczono także, że Rosja jest „największym i bezpośrednim zagrożeniem” dla członków sojuszu oraz, że Chiny ją wspierają. Dodano też, że wyzwaniem dla euroatlantyckiego bezpieczeństwa jest Iran.

NATO wzmocni swoje systemy obrony przeciwlotniczej oraz przeciwrakietowej. W deklaracji stwierdzono także, że wschodnia flanka NATO będzie stale wzmacniana, a dzięki przyjęciu Szwecji i Finlandii do sojuszu, Morze Bałtyckie stało się bezpieczniejsze – wskazano w deklaracji. 

Czytaj więcej

Andrzej Duda o Ukrainie w NATO: Jest jeden problem

Szczyt NATO w Waszyngtonie. Deklaracja: NATO jest najsilniejszym Sojuszem w historii

Członkowie NATO zaznaczyli na wstępie tekstu deklaracji szczytu odbywającego się w Waszyngtonie, że „NATO jest najsilniejszym Sojuszem w historii”. "Stoimy zjednoczeni i solidarni wobec brutalnej wojny i agresji na kontynencie europejskim w krytycznym momencie dla naszego bezpieczeństwa" - czytamy. Jak dodano, "więź transatlantycka trwa", a NATO jest sojuszem obronnym. 

"Naszym zobowiązaniem jest obrona siebie nawzajem i każdego cala terytorium Sojuszu, zawsze, tak jak głosi Artykuł 5 Traktatu Waszyngtońskiego. (...) Łączą nas wspólne wartości: wolność indywidualna, prawa człowieka, demokracja i praworządność" - czytamy w deklaracji. W dokumencie podkreślono także, że przyjęcie do NATO Szwecji i Finlandii sprawiło, iż bezpieczniejsze stały się one, a także "Daleka Północ i Morze Bałtyckie”. "Polityka otwartych drzwi wciąż obowiązuje” – podkreślono. 

Deklaracja szczytu NATO: Rosja pozostaje największym i bezpośrednim zagrożeniem

W dokumencie stwierdzono również, że ”rosyjska pełnoskalowa inwazja na Ukrainę zniszczyła pokój i stabilność na obszarze euroatlantyckim, a także poważnie podważyła globalne bezpieczeństwo”. „Rosja pozostaje największym i bezpośrednim zagrożeniem dla bezpieczeństwa Sojuszników. Terroryzm we wszystkich jego formach i przejawach jest największym asymetrycznym zagrożeniem dla bezpieczeństwa naszych obywatelu, międzynarodowego pokoju i dobrobytu. Zagrożenia, jakich doświadczamy są globalne i wewnętrznie połączone" - czytamy. 

Deklaracja wskazuje też, że "destabilizujące działania Iranu mają wpływ na euroatlantyckie bezpieczeństwo". "Deklarowane ambicje Chin i polityka przymuszania niezmiennie stanowią wyzwanie dla naszych interesów, bezpieczeństwa i wartości" - zaznaczono. „Pogłębiające się strategiczne partnerstwo między Rosją i Chinami oraz ich wspólne, powtarzające się próby podważania i zmieniania kształtu opartego na zasadach międzynarodowego porządku, są powodem do olbrzymiego niepokoju. Jesteśmy konfrontowani z zagrożeniami hybrydowymi, cybernetycznymi, kosmicznymi i innymi napastliwymi działaniami ze strony państw i nie tylko" - dodano. 

„Wzmocniliśmy naszą postawę odstraszania i obrony”

W punkcie numer 7. podkreślono również, że podjęte zostały działania na rzecz wzmocnienia zbiorowej obronności. "Nie możemy lekceważyć możliwości ataku na suwerenność i integralność terytorialną sojuszników. Wzmocniliśmy naszą postawę odstraszania i obrony, aby pozbawić potencjalnego przeciwnika wszelkich możliwych okazji do agresji" - podkreślono. 

Jak dodano w deklaracji, Sojusz w dalszym ciągu wzmacnia zdolności "odstraszania i obrony NATO przed wszelkimi zagrożeniami i wyzwaniami, we wszystkich dziedzinach i w wielu strategicznych kierunkach w całym obszarze euroatlantyckim". W tym kontekście zauważono między innymi, iż rozmieszczono siły, które są w gotowości do walki na wschodniej flance NATO oraz zwiększona została zdolność Sojuszu do szybkiego wzmocnienia każdego jego członka, który znajdzie się w obliczu zagrożenia. "Dysponujemy nową generacją planów obronnych NATO, które czynią Sojusz silniejszym i bardziej zdolnym do odstraszania i, jeśli to konieczne, obrony przed każdym potencjalnym przeciwnikiem" - czytamy. 

W dokumencie wspomniano również o kilku podejmowanych przez Sojusz działaniach. "Zapewniamy niezbędne siły, zdolności, zasoby i infrastrukturę na potrzeby naszych nowych planów obronnych, które mają być przygotowane na obronę zbiorową o wysokiej intensywności i obejmującą wiele dziedzin. W tym względzie będziemy opierać się na postępie poczynionym w celu zapewnienia, że ​​zwiększone wydatki na obronę krajów i wspólne finansowanie NATO będą współmierne do wyzwań stojących przed bardziej kwestionowanym porządkiem w obszarze bezpieczeństwa" - czytamy. "Prowadzimy częstsze szkolenia i ćwiczenia na dużą skalę w ramach naszych planów, aby zademonstrować naszą zdolność do obrony i szybkiego wsparcia każdego Sojusznika, który znajdzie się w zagrożeniu, w tym za pośrednictwem Steadfast Defender 24" - dodano.

Jak podkreślono, NATO zajmuje się wzmacnianiem dowództwa Sojuszu, a także przydziela "kluczowe role przywódcze kwaterom głównym przewidzianym na szczeblu krajowym”. „Wzmacniamy naszą zdolność do przemieszczania, wspierania, zaopatrywania i utrzymywania naszych sił, aby móc reagować na zagrożenia w całym Sojuszu, w tym poprzez skuteczną i odporną logistykę oraz rozwój mobilnych korytarzy” – zaznaczono. "Szkolimy, trenujemy i włączamy Siły Lądowe Wysuniętej Obecności NATO do nowych planów, w tym poprzez dalsze wzmacnianie naszej wysuniętej obrony na wschodniej flance NATO" - dodano. "W pełni wykorzystujemy przystąpienie Finlandii i Szwecji (do NATO - red.) oraz możliwości, jakie wnoszą one do Sojuszu, w pełni integrując je z naszymi planami, siłami i strukturami dowodzenia, w tym poprzez rozwijanie obecności NATO w Finlandii" - czytamy w dokumencie. 

Sojusz – według dokumentu – skupia się także na „inwestowaniu w zdolności w zakresie obrony chemicznej, biologicznej, radiologicznej i nuklearnej niezbędne do skutecznego działania w każdym środowisku”. 

Czytaj więcej

Szczyt NATO w Waszyngtonie. Joe Biden: Rosja weszła w tryb wojenny

Wzmocnienie obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej

Jak zaznaczali członkowie NATO, są oni ”zdecydowani odstraszać i bronić się przed wszystkimi zagrożeniami powietrznymi i rakietowymi poprzez wzmocnienie zintegrowanego systemu obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej (IAMD), w oparciu o zasadę 360 stopni”. "Zaktualizowaliśmy politykę NATO dotyczącą IAMD i będziemy w dalszym ciągu zwiększać naszą gotowość, zdolność reagowania i integrację poprzez różne inicjatywy, takie jak wdrożenie modelu rotacyjnego IAMD na całym obszarze euroatlantyckim, początkowo skupiając się na wschodniej flance" - czytamy. 

"Zwiększono zdolność operacyjną NATO w zakresie Obrony przed Pociskami Balistycznymi (BMD)” – podkreślono w dokumencie. "Uruchomienie obiektu Aegis Ashore w Redzikowie w Polsce uzupełnia istniejące aktywa w Rumunii, Hiszpanii i Turcji. Sojusznicy pozostają zaangażowani w pełny rozwój natowskiego BMD, w realizację zbiorowej obrony Sojuszu oraz w zapewnienie pełnej ochrony wszystkich mieszkańców, terytorium i sił europejskich członków NATO przed rosnącym zagrożeniem stwarzanym przez rozprzestrzenianie rakiet balistycznych. Obrona przeciwrakietowa może uzupełniać rolę broni nuklearnej w odstraszaniu, ale nie może ich zastąpić" - dodano w komunikacie końcowym. 

„Odstraszanie nuklearne jest kamieniem węgielnym bezpieczeństwa Sojuszu”

W deklaracji podkreślono również, że "odstraszanie nuklearne jest kamieniem węgielnym bezpieczeństwa Sojuszu". Jak dodano, ”podstawowym celem potencjału nuklearnego NATO jest utrzymanie pokoju", a także "odstraszanie agresji". "Dopóki będzie istniała broń nuklearna, NATO pozostanie sojuszem nuklearnym" - zaznaczono w deklaracji. Jak czytamy, członkowie Sojuszu są zaangażowani "we wszystkie decyzje, zasady i zobowiązania dotyczące odstraszania nuklearnego, polityki kontroli zbrojeń oraz celów nieproliferacji i rozbrojenia, które zostały określone w Koncepcji Strategicznej NATO z 2022 i Komunikacie NATO z Wilna z 2023". "Kontrola zbrojeń, rozbrojenie i nieproliferacja wniosły i powinny w dalszym ciągu wnosić istotny wkład w osiągnięcie celów Sojuszu w zakresie bezpieczeństwa oraz w zapewnienie strategicznej stabilności i naszego zbiorowego bezpieczeństwa" - czytamy. 

"NATO pozostaje zaangażowane w podejmowanie wszelkich niezbędnych kroków w celu zapewnienia wiarygodności, skuteczności, bezpieczeństwa i ochrony misji odstraszania nuklearnego Sojuszu w tym poprzez modernizację swojego potencjału nuklearnego oraz wzmacnianie zdolności planowania nuklearnego” - dodano. "Postawa NATO w zakresie odstraszania i obrony opiera się na odpowiednim połączeniu zdolności w zakresie obrony nuklearnej, konwencjonalnej i przeciwrakietowej, uzupełnionych zdolnościami kosmicznymi i cybernetycznymi" - zaznaczono. 

Jak podkreślono w tekście deklaracji, członkowie Sojuszu będą "stosować narzędzia wojskowe i pozamilitarne w sposób proporcjonalny, spójny i zintegrowany, aby odstraszyć wszelkie zagrożenia dla naszego bezpieczeństwa oraz reagować w sposób i w czasie", które uznają za właściwe.

Pełny tekst deklaracji przeczytać można w języku angielskim na stronie internetowej NATO. 

Jak mówi tekst deklaracji szczytu NATO w Waszyngtonie, który opublikowany został na stronie internetowej NATO, sojusznicy w NATO będą bronić siebie nawzajem, gdyż – jak czytamy – „nie mogą zlekceważyć możliwości ataku na suwerenność i integralność terytorialną” któregokolwiek z członków paktu. W dokumencie zaznaczono także, że Rosja jest „największym i bezpośrednim zagrożeniem” dla członków sojuszu oraz, że Chiny ją wspierają. Dodano też, że wyzwaniem dla euroatlantyckiego bezpieczeństwa jest Iran.

Pozostało 95% artykułu
Polityka
Wskazany przez Trumpa kandydat na prokuratora generalnego rezygnuje
Polityka
Anna Słojewska: Europejski nurt skręca w prawo
Polityka
Dlaczego Donald Trump jest syjonistą? „Za wsparciem USA dla Izraela stoi lobby, ale nie żydowskie”
Polityka
Międzynarodowy Trybunał Karny wydał nakaz aresztowania Beniamina Netanjahu
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Polityka
Szef WHO Tedros Adhanom Ghebreyesus prosto ze szczytu G20 trafił do szpitala