Były prezydent był w środę w TVN24 pytany, jak po 200 dniach ocenia rządy koalicji Donalda Tuska, tworzonej przez Koalicję Obywatelską, PSL, Polskę 2050 i Lewicę. Co jest największą siłą, a co największą słabością koalicji?
Aleksander Kwaśniewski ocenia 200 dni rządów Donalda Tuska
- Siła to jest ciągle to, że wygrali wybory, że udało się tę koalicję sklecić, co nie było łatwe i że działają - moim zdaniem w większości spraw przyzwoicie - odparł. - Natomiast słabość to jest moim zdaniem przesadne upartyjnienie rządu, tzn. za mało ekspertów, fachowców (...), a za dużo, ewidentnie, wskazań partyjnych i to na poziomach - ministerialny to zrozumiałe, ale też wiceministerialnych - i oczywiście problem rozliczeń, który jest trudny - dodał.
Czytaj więcej
- Ogromne podziękowanie dla wicepremiera Kosiniaka-Kamysza, dla ministra finansów, przede wszystkim dla premiera Donalda Tuska, bo to świadoma decyzja rządu, że budżet na obronę narodową będzie najwyższy w historii - powiedział w Polskim Radiu wiceszef MON Cezary Tomczyk.
Aleksander Kwaśniewski zaznaczył, że jeżeli chce się rozliczać zgodnie z prawem, to "to musi trwać". - A jeżeli chce się spełnić oczekiwania wyborców, to to ma być szybko, tak rewolucyjnie i tutaj jest taki, jakby powiedzieć, konflikt nie do rozstrzygnięcia - ocenił.
Były prezydent został zapytany o siłę premiera w koalicji oraz doniesienia, że Donald Tusk "panuje nad wszystkim" i że "bez Tuska nie ma ruchu". - Jeżeli on chce wchodzić w drobiazgi, to byłby błąd, ale to, że on jest dzisiaj postacią wiodącą i w sumie integrującą to wszystko, to to jest oczywiste, to ja uważam, że inaczej by to w ogóle nie zadziałało. Silny Tusk jest potrzebny, żeby ta koalicja i ten rząd trzymał się nieźle - odpowiedział.