Reakcje świata na wybory we Francji. "Udało się uniknąć najgorszego"

"Odrzucenie skrajnej prawicy i zdecydowane poparcie dla socjalnej lewicy" - tak wyniki wyborów parlamentarnych we Francji komentuje premier Hiszpanii, socjalista Pedro Sánchez.

Publikacja: 08.07.2024 05:54

Jean-Luc Mélenchon

Jean-Luc Mélenchon

Foto: REUTERS/Abdul Saboor

arb

Według oficjalnych wyników wybory parlamentarne we Francji wygrała lewicowa koalicja Nowy Front Ludowy, która obsadziła 182 mandaty. Zjednoczenie Narodowe Marine Le Pen, które — według sondaży — było faworytem wyborów, zajęło ostatecznie trzecie miejsce, za lewicą i liberalną koalicją Razem skupioną wokół Odrodzenia Emmanuela Macrona.

Premier Hiszpanii o wynikach wyborów we Francji: Tak dla postępu

Sánchez komentując ten wynik w serwisie X stwierdził, że w mijającym tygodniu „Francja i Wielka Brytania (gdzie wybory wygrała Partia Pracy — red.) odrzuciły skrajną prawicę i zdecydowanie poparły socjalną lewicę”.

„W tym tygodniu dwa największe europejskie państwa wybrały tę samą drogę co Hiszpania przed rokiem” - dodał Sánchez. "Wielka Brytania i Francja powiedziały TAK postępowi (...) i NIE odwrotowi od praw i wolności" - podkreślił.

Z kolei lewicowy prezydent Brazylii, Luiz Inácio Lula da Silva chwalił "dojrzałość sił politycznych we Francji", które "zjednoczyły się przeciwko ekstremizmowi".

Prezydent Brazylii dodał, że zarówno wynik wyborów we Francji, jak i zwycięstwo Partii Pracy w Wielkiej Brytanii wskazuje na „wagę dialogu między siłami postępowymi w obronie demokracji i sprawiedliwości społecznej”. „To musi być inspiracją dla Ameryki Południowej” - dodał.

Przedstawiciel niemieckiego SPD przyznaje, że Emmanuel Macron wyszedł z wyborów politycznie osłabiony

Z kolei przedstawiciel niemieckiej SPD, odpowiadający za politykę zagraniczną w Bundestagu, Nils Schmid stwierdził po ogłoszeniu wyników exit poll we Francji, że „najgorszego” udało się uniknąć. Jednocześnie dodał, że Emmanuel Macron wyszedł z wyborów „politycznie osłabiony”. Schmid przyznał, że w nowym francuskim parlamencie stworzenie rządu będzie „skomplikowane” i zaapelował do francuskich polityków, by wykazali się „elastycznością”.

Czytaj więcej

Pyrrusowe zwycięstwo Macrona. Musi się przeprosić z Melenchonem

Francuską lewicę za zwycięstwo nad prawicą pochwalił były kandydat na prezydenta USA, przedstawiciel lewego skrzydła Partii Demokratycznej, Bernie Sanders. Senator napisał, że „jeśli politycy są po stronie rodzin robotniczych, wówczas rodziny robotnicze są z nimi”. Polityk podkreślił też, że „obniżenie wieku emerytalnego i podniesienie płacy minimalnej” to bardzo popularne hasła.

Tymczasem izraelski minister ds. diaspory, Amichaj Szikli, zaatakował w serwisie X lidera francuskiej skrajnej lewicy, Jean-Luca Mélenchona nazywając go "francuską wersją Jeremy'ego Corbyna" (byłego lidera brytyjskiej Partii Pracy oskarżanego o antysemityzm - red.). Szikli zarzucił liderowi francuskiej skrajnej lewicy, że ten "nienawidzi w sercu Izraela". Jak dodał "czerwono-zielony sojusz (lewicy i islamu - red.)" będzie spychał Europę "coraz głębiej w otchłań".

Według oficjalnych wyników wybory parlamentarne we Francji wygrała lewicowa koalicja Nowy Front Ludowy, która obsadziła 182 mandaty. Zjednoczenie Narodowe Marine Le Pen, które — według sondaży — było faworytem wyborów, zajęło ostatecznie trzecie miejsce, za lewicą i liberalną koalicją Razem skupioną wokół Odrodzenia Emmanuela Macrona.

Premier Hiszpanii o wynikach wyborów we Francji: Tak dla postępu

Pozostało 86% artykułu
Polityka
Wskazany przez Trumpa kandydat na prokuratora generalnego rezygnuje
Polityka
Anna Słojewska: Europejski nurt skręca w prawo
Polityka
Dlaczego Donald Trump jest syjonistą? „Za wsparciem USA dla Izraela stoi lobby, ale nie żydowskie”
Polityka
Międzynarodowy Trybunał Karny wydał nakaz aresztowania Beniamina Netanjahu
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Polityka
Szef WHO Tedros Adhanom Ghebreyesus prosto ze szczytu G20 trafił do szpitala