Wojciech Hermeliński: Wybory nie były sfałszowane, ale są zastrzeżenia

Wybory nie były sfałszowane - mówił w rozmowie z Jackiem Nizinkiewiczem Wojciech Hermeliński, były przewodniczący Państwowej Komisji Wyborczej i Trybunału Konstytucyjnego. Ale - jak dodał - są zastrzeżenia pod względem uczciwości i równości.

Publikacja: 02.07.2024 10:44

Wojciech Hermeliński

Wojciech Hermeliński

Foto: rp.pl

- Przy tych zabezpieczeniach, zawartych w Kodeksie wyborczym to jest prawie niemożliwe, by sfałszować wybory na dużą skalę. Natomiast co do uczciwości i równości są poważne zastrzeżenia — stwierdził Hermeliński. 

- Bo (te wybory) nie były równe. Równość ocenia się pod takim względem, czy każdemu wyborcy przysługuje jeden głos,  ale również czy osoby czy komitety, które startowały — czy one były traktowane równo. A nie były traktowane równo — ocenił Hermeliński. Wspomniał przy tym, że strona rządowa wykorzystywała w kampanii swoją przewagę. 

Wątpliwości wokół finansowania kampanii wyborczej PiS przed wyborami dla parlamentu

Kampania wyborcza przed wyborami parlamentarnymi, które odbyły się 15 października 2023 roku, wzbudziła wiele wątpliwości, m.in. za sprawą udziału w niej polityków związanych z rządem oraz wykorzystywania przez Suwerenną Polskę środków z Funduszu Sprawiedliwości. 

W poniedziałek ujawniono list, który prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński skierował przed wyborami do ówczesnego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry. Prezes PiS zwrócił się do Ziobry o „natychmiastowe zakazanie kandydatom Solidarnej Polski korzystania z Funduszu Sprawiedliwości w trakcie kampanii wyborczej” i jednocześnie zakazał „osobie odpowiedzialnej za dysponowanie środkami Funduszu przekazywania jakichkolwiek sum w trakcie kampanii lub też formułowania zobowiązań dotyczących przekazywania takich sum w przyszłości”.

Czytaj więcej

Co Jarosław Kaczyński wiedział o Funduszu Sprawiedliwości? Ujawniono list do Zbigniewa Ziobry

Po rozpatrzeniu protestów wyborczych Sąd Najwyższy stwierdził jednak w uchwale z 11 stycznia ważność wyborów.

Wybory do parlamentu z 2023 roku: PiS wygrał, ale stracił władzę

W wyborach do Sejmu oddano 21 595 758 ważnych głosów. Największe poparcie (35,38 proc.) zdobyło Prawo i Sprawiedliwość. Koalicja Obywatelska zdobyła 30,70 proc. głosów, Trzecia Droga — 14,40 proc., Nowa Lewica — 8,61 proc., Konfederacja — 7,16 proc. Wyniki te nie pozwoliły na sformowanie rządu Mateusza Morawieckiego, a premiem został Donald Tusk. 

- Przy tych zabezpieczeniach, zawartych w Kodeksie wyborczym to jest prawie niemożliwe, by sfałszować wybory na dużą skalę. Natomiast co do uczciwości i równości są poważne zastrzeżenia — stwierdził Hermeliński. 

- Bo (te wybory) nie były równe. Równość ocenia się pod takim względem, czy każdemu wyborcy przysługuje jeden głos,  ale również czy osoby czy komitety, które startowały — czy one były traktowane równo. A nie były traktowane równo — ocenił Hermeliński. Wspomniał przy tym, że strona rządowa wykorzystywała w kampanii swoją przewagę. 

Polityka
Nieoficjalnie: Karol Nawrocki kandydatem PiS w wyborach. Rzecznik PiS: Decyzja nie zapadła
Polityka
List Mularczyka do Trumpa. Polityk PiS napisał m.in. o reparacjach od Niemiec
Polityka
Zatrzymanie byłego szefa ABW nie tak szybko. Sądowa batalia trwa
Polityka
Sikorski: Zapytałbym Błaszczaka, dlaczego nie znalazł rakiety, która spadła obok mojego domu
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Polityka
Sondaż: Przemysław Czarnek, Karol Nawrocki, Tobiasz Bocheński? Kto ma szansę na najlepszy wynik w wyborach?