Czytaj więcej
24 lutego 2022 roku Rosja rozpoczęła pełnowymiarową inwazję na Ukrainę. W nocy ukraińskie drony atakowały cel wojskowy w obwodzie smoleńskim.
Ministerstwo Obrony Rosji wystosowało w piątek oświadczenie, w którym podało, iż odnotowuje nad wodami Morza Czarnego "zwiększoną intensywność lotów amerykańskich strategicznych bezzałogowych statków powietrznych, które prowadzą rozpoznanie i wyznaczanie celów broni precyzyjnej dostarczanej ukraińskim siłom zbrojnym przez kraje zachodnie w celu uderzenia w rosyjskie obiekty".
Rosyjskie wojsko ma znaleźć odpowiedź na amerykańskie drony nad Morzem Czarnym
"Świadczy to o rosnącym zaangażowaniu Stanów Zjednoczonych i państw NATO w konflikt na Ukrainie po stronie kijowskiego reżimu" - brzmi oświadczenie. Zdaniem Ministerstwa Obrony Rosji, omawiane loty znacznie zwiększają prawdopodobieństwo wystąpienia w przestrzeni powietrznej incydentów z samolotami Sił Powietrzno-Kosmicznych Federacji Rosyjskiej, "co zwiększa ryzyko bezpośredniej konfrontacji sojuszu (NATO - red.) z Federacją Rosyjską".
Czytaj więcej
Jens Stoltenberg w rozmowie z agencją Yonhap stwierdził, że nie można zrównywać dostaw amunicji i rakiet z Korei Północnej do Rosji z ewentualnymi dostawami uzbrojenia z Korei Południowej na Ukrainę.
"Odpowiedzialność za to będą ponosić państwa NATO" - czytamy w rosyjskim komunikacie. W tekście poinformowano, że minister obrony Rosji Andriej Biełousow polecił Sztabowi Generalnemu Sił Zbrojnych Federacji Rosyjskiej "przedstawić propozycje środków umożliwiających szybką reakcję na prowokacje".