Wicepremier i minister obrony przedstawił w Sejmie informację o bezpieczeństwie państwa. W sesji pytań od posłów do zadania pytania zgłosił się m.in. były szef Ministerstwa Obrony Narodowej, Antoni Macierewicz.
Czytaj więcej
Zasada, która powinna nam przyświecać, niezależnie od tego z jakiej wrażliwości społecznej pochodzimy, jakie stronnictwo reprezentujemy, jaki mamy światopogląd, to współdziałanie na rzecz bezpieczeństwa - mówił w Sejmie wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz, przedstawiając informację o stanie bezpieczeństwa państwa.
Antoni Macierewicz w Sejmie o Smoleńsku: Największa zbrodnia, większa albo taka sama jak zbrodnia katyńska
- Bardzo interesująca była wypowiedź, zwłaszcza jeśli chodzi o ton, zwłaszcza jeśli chodzi o ideę. Ale fakty są dokładnie przeciwne. Dlatego pytam pana ministra: dlaczego wspiera pan Rosję ukrywając ich odpowiedzialność za zbrodnię smoleńską. Zamordowanie polskiej elity, zamordowanie polskiego prezydenta. To jest rzecz skandaliczna, którą pan robi w tej sprawie. Ratuje pan Putina, wspiera pan Rosję w największej zbrodni, większej albo takiej samej jak zbrodnia katyńska — mówił Macierewicz.
- I tak jak komuniści w zbrodni katyńskiej kłamali, oszukiwali i aresztowali Polaków, pan robi to samo — dodał nie rozwijając swojej myśli.
Macierewicz stał wiele lat na czele podkomisji smoleńskiej, której zadaniem było wyjaśnienie przyczyn katastrofy smoleńskiej z 10 kwietnia 2010 roku. Działanie podkomisji działającej przy MON — jak poinformowało obecne kierownictwo resortu — kosztowało 33 mln zł. Tylko na wynagrodzenia członków komisji wydanych miało zostać 12,5 mln zł. W ramach prac komisji zniszczono m.in. drugi posiadany przez Polskę samolot Tu-154M.