Rosyjskie sabotaże w Polsce. Premier mówi zatrzymaniu podejrzanych

- Mamy w tej chwili aresztowanych 9 podejrzanych z postawionymi zarzutami, którzy zaangażowali się bezpośrednio na zlecenie rosyjskich służb w akty sabotażu w Polsce. Dotyczy to pobicia, podpalenia, próby podpalenia - powiedział w TVN24 premier Donald Tusk.

Publikacja: 20.05.2024 20:10

Premier Donald Tusk

Premier Donald Tusk

Foto: PAP/Leszek Szymański

Premier Donald Tusk zapowiedział, że we wtorek zostanie wydane rozporządzenie dotyczące komisji śledczej badającej wpływy rosyjskie. 

Po posiedzeniu rządu ma być ogłoszony skład komisji i jej przewodniczący.

- To nie będzie komisja, która ma za zadanie zaimponować opinii publicznej spektaklami. Marszałek Hołownia obawiał się, że to będzie kolejna komisja śledcza w Sejmie, gdzie jest często więcej tego politycznego spektaklu, a przynajmniej ludzie mają takie wrażenie. Zależy mi na tym, żeby ta komisja pracowała intensywnie, w dyskrecji, tam nie będzie mediów - zapowiedział Donald Tusk.

Czytaj więcej

Morawiecki przekonuje, że trzeba zaminować wschodnią granicę Polski

Donald Tusk o zatrzymaniu sabotażystów

Wypowiadając się na temat dokonywanych na zlecenie Rosji aktów sabotażu, premier powiedział, że aresztowano 9 osób, którym postawiono zarzuty.

- Mamy w tej chwili aresztowanych 9 podejrzanych z postawionymi zarzutami, którzy zaangażowali się bezpośrednio na zlecenie rosyjskich służb w akty sabotażu w Polsce. Dotyczy to pobicia, podpalenia i próby podpalenia - mówił Tusk.

- Mówimy tutaj o wynajętych ludziach, czasami są to ludzie ze świata przestępczego, dotyczy to obywateli ukraińskich, białoruskich, polskich. Ta sprawa nie ma charakteru narodowego - kontynuował.

Czytaj więcej

Szymon Hołownia: Komisja ds. wpływów rosyjskich? Wiem z mediów. Nie było rozmowy z Tuskiem

Donald Tusk: Pętla informacji zaciska się wokół Antoniego Macierewicza

Tusk mówił również o działaniach Antoniego Macierewicza. - Mamy do czynienia przynajmniej z kilkunastoma sprawami. Jest przynajmniej kilka osób, których działania miały charakter politycznej dywersji. Od tego są służby, by takie osoby zostały wyeliminowane z życia publicznego. Były bardzo dobrze zaopiekowane przez polityków z pierwszej linii. Ta sprawa musi zostać wyjaśniona — powiedział premier.

— Pętla informacji, jakie gromadzimy, zaciska się wokół Antoniego Macierewicza. Mówię o tym bez satysfakcji. To jest coś upiornego, że ten człowiek miał taki wpływ na to, co się działo w Polsce — dodał. 

Tusk wskazał, że PiS ciągle powtarza, że problem stanowi Bruksela i Berlin. -  Te wypowiedzi mogą budzić czasem pusty śmiech, ale one są bardzo skoordynowane z całą polityczną aktywnością w Europie, promowaniem i współpracą z prorosyjskimi środowiskami wprost - mówił.

Premier Donald Tusk zapowiedział, że we wtorek zostanie wydane rozporządzenie dotyczące komisji śledczej badającej wpływy rosyjskie. 

Po posiedzeniu rządu ma być ogłoszony skład komisji i jej przewodniczący.

Pozostało 93% artykułu
Polityka
Hołownia po spotkaniach w Ankarze. Polska liczy na wojskową współpracę z Turcją
Polityka
Powódź w Polsce. Bogdan Zdrojewski: W niektórych miejcach zrobiono za mało, w niektórych - za dużo
Polityka
Prokuratura wznawia dochodzenie w sprawie „plecaków Beaty Kempy”
Polityka
Beata Kempa została nowym doradcą prezydenta Andrzeja Dudy
Materiał Promocyjny
Wpływ amerykańskich firm na rozwój polskiej gospodarki
Polityka
Rewolucja informatyczna w Senacie. Będą nowe maszynki dla senatorów