- Użycie środków przymusu bezpośredniego powinno być ostatecznością, zwłaszcza w sytuacji, w której siły policyjne są zdecydowanie większe niż siły demonstrujących - powiedział na konferencji prasowej Rafał Trzaskowski.
- Każde odstępstwo od tej zasady, a więc zastosowanie środków przymusu, powinno być w pełni uzasadnione i może mieć miejsce wyłącznie kiedy wszystkie inne działania nie odnoszą rezultatu - dodał zaznaczając, że stosowanie środków przymusu musi być "adekwatne do zaistniałych okoliczności, w tym do zagrożenia zdrowia i życia demonstrujących czy policjantów".
Czytaj także:
Sondaż: Radykalnie spadło zaufanie do policji
Prezydent Warszawy stwierdził, że interweniujący policjanci muszą być czytelnie oznakowani zgodnie z obowiązującymi przepisami, zaś podejmowanie interwencji wobec demonstrantów przez funkcjonariuszy po cywilnemu uznał za niedopuszczalne.
Rafał Trzaskowski mówił, ze po każdym użyciu siły przez policję, zwłaszcza środków przymusu bezpośredniego wobec demonstrantów, powinien być przygotowany raport, który następnie powinien zostać przedstawiony komisji sejmowej. Raport powinien, zdaniem wiceszefa Platformy Obywatelskiej, odpowiadać na szereg pytań, m.in. czy użycie siły było zgodne z prawem, kto wydał odpowiednie polecenie i czy rozważano inne opcje, a jeśli tak, to jakie.