- Nie jest dla nikogo kto ze mną pracuje żadną tajemnicą, że zawsze chce, aby wszystko stało się jak najszybciej, bez marnowania choćby jednej chwili — mówi Tusk.
Donald Tusk o 100 dniach rządu: Chciałem szybciej i więcej
Następnie premier odnosi się do 100 konkretów — obietnic wyborczych KO, które miały zostać zrealizowane w pierwszych 100 dniach rządu. Jak dotąd udało się zrealizować kilkanaście z nich, a — jak wynika z sondażu United Surveys dla Wirtualnej Polski — większość Polaków nie wierzy, że rządowi uda się zrealizować wszystkie te obietnice do końca kadencji.
- Np. 100 konkretów. 100 dni, myślałem, to przecież kawał czasu, niemal epoka. I rzeczywiście, zobaczcie ile rzeczy się wydarzyło, ile spraw załatwiliśmy, chociaż chciałem oczywiście szybciej i więcej, jak zawsze - mówi.