Prezydentura Trumpa? Szokująca ignorancja, czystki w wywiadzie. "Zagrożenie dla USA"

Ciągłe pochwały i wsparcie Donalda Trumpa dla Władimira Putina podsycają niepokój w amerykańskim wywiadzie i wśród ekspertów, którzy obawiają się, że kolejna prezydentura Trumpa przyniesie korzyści Moskwie i zaszkodzi amerykańskiej demokracji i interesom za granicą - pisze brytyjski "Guardian".

Publikacja: 20.03.2024 09:00

Donald Trump

Donald Trump

Foto: AFP

amk

Czytaj więcej

Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 756

Pochwały Trumpa wobec Putina sypia się od początku rosyjskiej inwazji na Ukrainę, za którą kandydat na amerykańskiego prezydenta nazwał rosyjskiego dyktatora „całkiem sprytnym geniuszem”, a swoje stosunki z nim uznaje za tak dobre, że jest przekonany, iż zdołałby zakończyć konflikt w jeden dzień, jak się wielokrotnie przechwalał. Istnieje poważna obawa, że ewentualna wygrana Trumpa w wyborach prezydenckich pomoże Rosji osiągnąć korzystne porozumienie pokojowe poprzez odcięcie pomocy dla Kijowa.

- Trump postrzega Putina jako siłacza – powiedziała Fiona Hill z  Brookings Institution i urzędniczka ds. bezpieczeństwa narodowego w pierwszych dwóch latach administracji Trumpa.  - W pewnym sensie działają równolegle, ponieważ obaj próbują osłabić USA, ale z bardzo różnych powodów.

Orbán i Trump - „najlepszy przywódca” i  „człowiek pokoju”

Skala sympatii  Trumpa dla autokratów zostało ponownie udowodniona w rezydencji Mar-a-Lago, gdzie gościł Viktora Orbána, skrajnie prawicowego premiera Węgier, bliskiego sojusznika Putina i wroga pomocy militarnej dla Ukrainy. - Nie ma lepszego, mądrzejszego i lepszego przywódcy niż Viktor Orbán – powiedział Trump.

Z kolei Orbán wychwalał Trumpa jako „człowieka pokoju” i powiedział, że jeśli Trump wróci do Białego Domu, „nie da ani grosza” Ukrainie i wojna się skończy.

Obawy przed czystkami w wywiadzie USA. Trump pozbędzie się fachowców?

Byli urzędnicy poważnie obawiają się, że Trump "wypatroszy" amerykański wywiad, mianując skrajnie prawicowych lojalistów, takich jak emerytowany generał broni Michael Flynn, który w 2017 r. przez krótki czas służył jako doradca Trumpa ds. bezpieczeństwa narodowego, a później przyznał się do okłamywania FBI w sprawie jego spotkania z ambasadorem Rosji w Gabinecie Owalnym, podczas którego Trump "podzielił się" tajnymi informacjami.

Obawy dotyczące prezydentury Trumpa dotyczą także uporczywego negowania — mimo mocnych dowodów — ingerencji Rosji w wybory prezydenckie w USA w 2016 roku. Dowody na tę ingerencję przedstawili urzędnicy wywiadu USA, ponadpartyjny raport Senatu i dochodzenie przeprowadzone przez grupę specjalną doradcy Roberta Muellera.

„Szokująca” ignorancja Donalda Trumpa

Fiona Hill ocenia, że ignorancja Trumpa w sprawach zagranicznych jest "szokująca". Urzędniczka twierdzi, że Trump rzadko czytał materiały, które otrzymywał przed spotkaniami, a biorąc pod uwagę jego podejście do zarządzania, Trump stanowi mniejsze zagrożenie dla Rosji, a większe dla Stanów Zjednoczonych.

Czytaj więcej

Liz Truss: Donald Trump powinien odbić Biały Dom

W kwestii ewentualnych czystek w wywiadzie, Hill uważa, że mianując lojalistów, Trump pozbędzie się niezbędnej wiedzy specjalistycznej w zakresie bezpieczeństwa narodowego, o które, koncentrując się na sobie, zupełnie nie dba. 

Podobną opinię wyraził Douglas London, emerytowany starszy oficer operacyjny CIA, według którego Trump i Putin "dobrze się uzupełniają i mają wspólne cele i zadania.

Biorąc pod uwagę często wyrażany plan Trumpa polegający na zemście na  jego wrogach, London obawia się, że za pomocą rozporządzeń wykonawczych Trump „użyje CIA jak własnej gwardii pretoriańskiej”. Trump mógłby tego dokonać, wykorzystując wyjątkowe możliwości i władze agencji do szpiegowania, uciszania, a może nawet wyrządzania krzywdy swoim wrogom”. W przypadku zwycięstwa Trumpa jako kandydat na prokuratora generalnego lub szefa CIA typowany jest Kash Patel, który pod koniec ubiegłego roku już zapowiadał: - Znajdziemy spiskowców, nie tylko w rządzie, ale i w mediach, którzy pomogli Joe Bidenowi sfałszować wybory.

Czytaj więcej

Donald Trump: Oskarżenie to wielka odznaka honoru. Dzięki kolejnemu wygram wybory

Senator demokratów o  przepisie na katastrofę

Sheldon Whitehouse, senator demokratów, ostrzega przed wewnątrzkrajowymi i międzynarodowymi konsekwencjami przejęcia ponownie władzy przez Trumpa.

- Dosłownie nic w Trumpie nie sugeruje, że w jakichkolwiek okolicznościach przedkładałby interesy naszego kraju nad własne -powiedziałsenator.- Dlatego, kiedy ma bliskie i długotrwałe, niemal służalcze stosunki z zagranicznym wrogiem, który jest także oligarchą multimiliarderem, przepis na katastrofę jest oczywisty.

Pochwały Trumpa wobec Putina sypia się od początku rosyjskiej inwazji na Ukrainę, za którą kandydat na amerykańskiego prezydenta nazwał rosyjskiego dyktatora „całkiem sprytnym geniuszem”, a swoje stosunki z nim uznaje za tak dobre, że jest przekonany, iż zdołałby zakończyć konflikt w jeden dzień, jak się wielokrotnie przechwalał. Istnieje poważna obawa, że ewentualna wygrana Trumpa w wyborach prezydenckich pomoże Rosji osiągnąć korzystne porozumienie pokojowe poprzez odcięcie pomocy dla Kijowa.

Pozostało 90% artykułu
Polityka
Wskazany przez Trumpa kandydat na prokuratora generalnego rezygnuje
Polityka
Anna Słojewska: Europejski nurt skręca w prawo
Polityka
Dlaczego Donald Trump jest syjonistą? „Za wsparciem USA dla Izraela stoi lobby, ale nie żydowskie”
Polityka
Międzynarodowy Trybunał Karny wydał nakaz aresztowania Beniamina Netanjahu
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Polityka
Szef WHO Tedros Adhanom Ghebreyesus prosto ze szczytu G20 trafił do szpitala