– Opinia publiczna powinna poznać prawdę o aferze. Ta afera jest faktem – mówił. Jego zdaniem to „kierownictwo polityczne Zjednoczonej Prawicy próbowało tuszować aferę wizową”, bo „miało najwięcej do stracenia”. – Gdy byłem w areszcie, Piotr Wawrzyk był wiceministrem w MSZ. Zmieniło się to dopiero wtedy, gdy zostałem przez sąd zwolniony i mogłem iść do mediów. Wtedy premier Morawiecki zdymisjonował Wawrzyka – opowiadał.
Czytaj więcej
Edgar Kobos w oświadczeniu: – Ta afera jest faktem. Chcę ujawnić prawdę, która będzie niewygodna dla Zjednoczonej Prawicy.
- Od wczoraj mamy nowe informacje. Wtedy kiedy już Edgara Kobosa wypuszczono z więzienia to nadal był pod obserwacją nie do końca zidentyfikowanych ludzi. Czego się bano? Bano się tego, że Edgar Kobos pójdzie do mediów, dziennikarzy i opowie swoją historię - komentował w rozmowie z TVN24 wypowiedź świadka poseł KO Michał Szczerba, przewodniczący komisji.
- Cała afera wizowa nie składa się wyłącznie z wątku Edgara Kobosa i Piotra Wawrzyka — zaznaczył Szczerba. - Już zidentyfikowano, z imienia i nazwiska, 607 osób, które w tym procesie korupcyjnym Edgar K.-Piotr Wawrzyk otrzymali wizę - dodał.