W czwartek rozpoczęło się dwudniowe posiedzenie Sejmu. Na sali obrad nie było Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika — niedawno ułaskawionym przez prezydenta Andrzeja Dudę politykom PiS marszałek Sejmu Szymon Hołownia (Polska 2050) wygasił mandaty. Hołownia mówił, że Kamiński i Wąsik nie są posłami i nie mogą wejść na salę obrad, mogą natomiast pobrać jednodniową przepustkę i dostać się na teren parlamentu.
Prezes PiS Jarosław Kaczyński został zapytany przez dziennikarzy o stan zdrowia polityków PiS. - Szczególnie jeden z nich czuje się źle, a poza tym zastosowano wobec niego tortury - stwierdził.
- My się oczywiście — bo jest taka instytucja w Unii Europejskiej, my się do niej zwrócimy z oskarżeniem polskich władz o stosowanie tortur, bo decyzja na pewno zapadła na samej górze — zapowiedział. Zdaniem Kaczyńskiego to osobiście premier Donald Tusk "powinien za tortury w Polsce odpowiadać".
Czytaj więcej
Prezes PiS Jarosław Kaczyński powiedział, że wobec byłego ministra rządu PiS w zakładzie karnym stosowano tortury. Prawo i Sprawiedliwość oskarży w tej sprawie polskie władze. Ze słów Kaczyńskiego wynika, że mówiąc o torturach ma on na myśli przymusowe karmienie prowadzącego głodówkę Mariusza Kamińskiego. W rozmowie z dziennikarzami prezes PiS wspomniał też o przedterminowych wyborach.
Służba Więzienna: O sposobie i metodach leczenia osadzonego decyduje lekarz mając na uwadze dobro pacjenta
Wypowiedź Jarosława Kaczyńskiego skomentowała Służba Więzienna w oświadczeniu przesłanym „Faktowi”.