Europarlament przegłosuje odebranie Węgrom prawa głosu w Radzie UE

Większość grup politycznych w PE zgodziła się na uchwałę wzywającą do zawieszenia prawa głosu Węgier w Radzie UE i przeprowadzenia śledztwa w sprawie odblokowania przez Komisję Europejską kwoty 10 miliardów euro dla Budapesztu - informuje Euractiv.

Publikacja: 16.01.2024 21:40

Viktor Orbán

Viktor Orbán

Foto: EP, Mathieu Cugnot

amk

Czytaj więcej

Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 692

Za zgodą członków większości Parlamentu Europejskiego  – Socjalistów, Zielonych, centroprawicowej Europejskiej Partii Ludowej, liberalnej Renew i Lewicy – Parlament będzie głosował nad uchwałą w sprawie Węgier w czwartek, 18 stycznia.

Jej dwa kluczowe punkty to wezwanie Rady UE do rozpoczęcia procesu odbierania Węgrom prawa głosu na mocy art. 7 ust. 2 Traktatu UE oraz wezwanie do wszczęcia parlamentarnego śledztwa w sprawie legalności decyzji Komisji Europejskiej o odblokowaniu środków w wysokości 10 miliardów euro dla Węgier w grudniu 2023 r.

Stało się to w przededniu szczytu UE w sprawie wsparcia dla Ukrainy, w nadziei, że uda się zażegnać groźbę premiera Węgier Viktora Orbána zerwania negocjacji i zablokowania rozpoczęcia rozmów akcesyjnych z Kijowem.

Europarlamentarzyści: Komisja Europejska poddała się węgierskiemu „szantażowi”

Większość europosłów stwierdziła, że decyzja Komisji o przyznaniu środków Budapesztowi nie opierała się na obiektywnej poprawie węgierskiego systemu sądownictwa i praworządności, jak twierdzi władza wykonawcza UE.

Czytaj więcej

Węgry i Unia Europejska. Czy pieniądze zmiękczą opór Viktora Orbána

Uważa się, że było to ustępstwo wobec Budapesztu ze strony Brukseli przed szczytem UE, na którym podjęto historyczną decyzję o rozpoczęciu rozmów akcesyjnych z Ukrainą i Mołdawią.

W zeszłym tygodniu Petri Sarvamaa, fiński poseł do Parlamentu Europejskiego, zaproponował zastosowanie procedury przewidzianej w art. 7 ust. 2 Traktatu UE przeciwko Węgrom.

Artykuł 7 ust. 2 stanowi, że Parlament, za zgodą większości dwóch trzecich, może wezwać Węgry do udzielenia odpowiedzi przed Radą Europejską w sprawie naruszeń praworządności, po czym przywódcy UE na szczeblu krajowym mogliby podjąć decyzję o pozbawieniu kraju prawa głosu.

- Wysyłamy także mocny sygnał do Komisji: jeśli po prostu rozdzielą miliardy euro, aby uniknąć weta Węgier, nie ujdzie im to na sucho. (…). Ponieważ na Węgrzech nie funkcjonuje praworządność, Parlament Europejski wszczyna obecnie pozew przeciwko Komisji – powiedział Euractiv jeden z czołowych negocjatorów rezolucji, poseł do Parlamentu Europejskiego z Partii Zielonych Daniel Freund.

Wotum nieufności dla Ursuli von der Leyen?

Parlament ma nadzieję wysłać Komisji ostrzeżenie przed szczytem UE zaplanowanym na 2 lutego i uniemożliwić jej odmrożenie dalszych funduszy dla Węgier w zamian za wsparcie Orbána w zakresie dalszej pomocy finansowej dla wysiłków obronnych Ukrainy.

- Ursula von der Leyen dała się szantażować Viktorowi Orbanowi i przekazała Węgrom 10 miliardów pieniędzy podatników pomimo ogromnej korupcji w kraju. Parlament Europejski nie zgadza się z tym i zaskarży jej decyzję przed Europejskim Trybunałem Sprawiedliwości” – powiedział eurodeputowany z ramienia Renew Moritz Körner.

Za zgodą członków większości Parlamentu Europejskiego  – Socjalistów, Zielonych, centroprawicowej Europejskiej Partii Ludowej, liberalnej Renew i Lewicy – Parlament będzie głosował nad uchwałą w sprawie Węgier w czwartek, 18 stycznia.

Jej dwa kluczowe punkty to wezwanie Rady UE do rozpoczęcia procesu odbierania Węgrom prawa głosu na mocy art. 7 ust. 2 Traktatu UE oraz wezwanie do wszczęcia parlamentarnego śledztwa w sprawie legalności decyzji Komisji Europejskiej o odblokowaniu środków w wysokości 10 miliardów euro dla Węgier w grudniu 2023 r.

Pozostało 84% artykułu
Polityka
Donald Trump zmienia plany. Nie dojdzie do spotkania z Andrzejem Dudą
Polityka
Wybory prezydenckie w USA. Grupa republikanów: Trump nie nadaje się na prezydenta
Polityka
Izrael twierdzi, że Iran chciał dokonać zamachu na Beniamina Netanjahu
Polityka
Nietypowa próba rakietowa Korei Północnej. Pociski spadły na terytorium kraju
Materiał Promocyjny
Wpływ amerykańskich firm na rozwój polskiej gospodarki
Polityka
Brandenburgia przed wyborami. Los kanclerza Scholza zależy od wyniku AfD?