Podkomisja smoleńska znika. "Mit smoleński się kończy. 31 mln zł na kłamstwa"

Najważniejsze jest dziś aby rozliczyć osiem lat funkcjonowania podkomisji Antoniego Macierewicza - mówił w rozmowie z TVN24 Maciej Lasek, poseł Koalicji Obywatelskiej, były przewodniczący Komisji Badania Wypadków Lotniczych.

Publikacja: 15.12.2023 14:24

Antoni Macierewicz

Antoni Macierewicz

Foto: PAP, Paweł Supernak

arb

Po tym jak Ministerstwo Obrony Narodowej ogłosiło, że rozwiązało podkomisję Antoniego Macierewicza, która zajmowała się badaniem przyczyn katastrofy smoleńskiej. Teraz ma powstać zespół, który ma zbadać czym zajmowała się podkomisja Antoniego Macierewicza.

Maciej Lasek: Trzeba przywrócić prawdę o katastrofie smoleńskiej

- Ja już pracowałem w zespole, który określił przyczyny katastrofy smoleńskiej, to była komisja Jerzego Millera. Wydaje się, że ten etap działalności zawodowej jest już za mną - powiedział Lasek pytany czy wjedzie w skład takiego zespołu.

- Najważniejsze jest dziś aby rozliczyć osiem lat funkcjonowania komisji Macierewicza i aby prawda o tej katastrofie została przywrócona, bo gdyby tego nie zrobiono to znaczyłoby, że ofiary tego wypadku niczego nas nie nauczyły. My musimy uczyć się na błędach, wyciągać wnioski, wydawać zalecenia, które poprawią bezpieczeństwo. To była rola komisji Jerzego Millera — przypomniał Lasek.

- Dziś są specjaliści w Polsce, którzy mogą ocenić działanie podkomisji Macierewicza pod kątem rzetelności lub braku rzetelności — podsumował.

Maciej Lasek: Przekonać ludzi, którzy ulegli kłamstwom Antoniego Macierewicza

- Dużo jest do zbadania, wiele światła rzuciły na działania komisji oświadczenia jej byłych członków. Po jakimś czasie odeszli z podkomisji publicznie informując o błędach, niedociągnięciach, manipulacjach podkomisji. Jest bogaty materiał dowody. Ale z drugiej strony myślę, że nie powinno trwać to długo. Trzeba zamknąć ten wstydliwy rozdział historii Polski — przekonywał Lasek.

- Wierzę, że dzisiaj mit smoleński się kończy. Dużo pracy przed nami, również żeby wytłumaczyć osobom, które uwierzyły w narrację Macierewicza i posłów PiS o rzekomym zamachu, przekonać ludzi, którzy ulegli kłamstwom Antoniego Macierewicza, że przyczyna wypadku jest taka jak określona w raporcie Jerzego Millera — dodał.

- Zostało wydanych co najmniej 31 mln zł, został zniszczony drugi samolot Tu-154. Wydatkowane pieniądze publiczne zostały wydane na kłamstwa — podkreślił mówiąc, że obecnie trzeba rozliczyć działanie komisji.

Po tym jak Ministerstwo Obrony Narodowej ogłosiło, że rozwiązało podkomisję Antoniego Macierewicza, która zajmowała się badaniem przyczyn katastrofy smoleńskiej. Teraz ma powstać zespół, który ma zbadać czym zajmowała się podkomisja Antoniego Macierewicza.

Maciej Lasek: Trzeba przywrócić prawdę o katastrofie smoleńskiej

Pozostało 86% artykułu
Polityka
Sikorski: Zapytałbym Błaszczaka, dlaczego nie znalazł rakiety, która spadła obok mojego domu
Polityka
Sondaż: Przemysław Czarnek, Karol Nawrocki, Tobiasz Bocheński? Kto ma szansę na najlepszy wynik w wyborach?
Polityka
Gabinet polityczny Donalda Tuska po nowemu. Premierowi nie doradza już 23-latek
Polityka
Ryszard Petru o wolnej Wigilii: Łatwo się rzuca takie prezenty
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Polityka
Kucharczyk: PiS nie ma idealnego kandydata na prezydenta. Powodem spory w partii