Nowacka była pytana czy przebieg przekazywania władzy nowej większości przez PiS przebiegał tak, jak się spodziewała.
- Sądziłam, że troszeczkę obóz rządzący zachowa się przyzwoiciej. Mamy już w tej chwili świadomość jak wielkie pieniądze, przy okazji tej szopki z tym śmiesznym rządem na dwa tygodnie, zaczęły wypływać z budżetu. Od przegranych wyboru przez PiS do przedwczoraj - stwierdziła.
Czytaj więcej
Barbara Nowacka, choć kojarzona głównie z walką o prawa kobiet, w Sejmie IX kadencji nie stroniła od tematów edukacyjnych walcząc m.in. z lex Czarnek czy angażując się w poselskie kontrole w kuratoriach oświaty i Ministerstwie Edukacji i Nauki.
Jednocześnie Nowacka przyznała, że "zasieki i niespodzianki" są jeszcze przed rządem Donalda Tuska
- Tak naprawdę nie wiemy w jakim stanie PiS zostawia państwo - przyznała jednocześnie. - Dopiero od dziś to zobaczymy. Pierwszym działaniem jakie każdy minister i ministra podejmie jest wnikliwy audyt ostatnich działań rządu - dodała.