Grzegorz Braun przed exposé Donalda Tuska pytał w Sejmie: Kto będzie siedział?

Panie marszałku, kiedy zamykał pan poprzedni dzień z tego miejsca, bez trybu, pan prezes, naczelnik (Jarosław) Kaczyński wygłosił zdanie, że Donald Tusk jest agentem niemieckim - mówił z mównicy sejmowej, przed exposé Donalda Tuska, Grzegorz Braun, poseł Konfederacji.

Publikacja: 12.12.2023 10:46

Grzegorz Braun

Grzegorz Braun

Foto: PAP/Marcin Obara

arb

Braun nawiązał do poniedziałkowego wystąpienia Kaczyńskiego, który z mównicy sejmowej stwierdził, iż Donald Tusk jest "niemieckim agentem".

Grzegorz Braun: Być może Kaczyński nie dopełnił obowiązków

Kaczyński pojawił się w poniedziałek na mównicy "bez trybu". Jak mówił "jest taki tryb, gdy ktoś jest obrażany". Wcześniej Donald Tusk, kierując wypowiedź do prezesa PiS, przywołał wypowiedź jego zmarłego brata, prezydenta Lecha Kaczyńskiego, o Jacku Kurskim.

Czytaj więcej

Kaczyński do Tuska: "Niemiecki agent". Rzecznik rządu komentuje

- Rozumiem, że pan prezes, naczelnik, nie dopełnił obowiązków, a może przekroczył uprawnienia - mówił Braun przypominając m.in. że Kaczyński był wicepremierem i kierował rządowym komitetem ds. bezpieczeństwa.

- Być może (Kaczyński) wszedł w posiadanie informacji, do których nie miał prawa docierać. A może nie dopełnił obowiązków, które by doprowadziły do zbadania i napiętnowania zdrady narodowej - kontynuował Braun.

Ktoś powinien wreszcie siedzieć

Grzegorz Braun z sejmowej mównicy

- Panowie (Mariusz) Kamiński, (Maciej) Wąsik, et consortes najwyraźniej nie dopełnili obowiązku - dodał nawiązując do byłego szefa MSW i koordynatora służb specjalnych w rządzie Mateusza Morawieckiego, w którym zasiadał też Kaczyński.

Grzegorz Braun przypomina aferę "Olina"

- Z tego miejsca padały już podobne sformułowania. Ktoś powinien wreszcie siedzieć - dodał Braun mówiąc, że siedzieć powinien "Józef Oleksy (nieżyjący były premier) albo (Andrzej) Milczanowski (oskarżający z sejmowej mównicy Oleksego o współpracę z KGB - to tzw. afera "Olina"). Braun dodał, że siedzieć powinien też "abo Morawiecki, albo redaktor (Leszek) Szymowski" - nawiązując do oskarżeń tego ostatniego pod adresem szefa rządu, który, zdaniem Szymowskiego, miał rzekomo współpracować ze Stasi, służbą specjalną NRD.

- Pytam kto będzie siedział? - zakończył wystąpienie Braun. 

Braun nawiązał do poniedziałkowego wystąpienia Kaczyńskiego, który z mównicy sejmowej stwierdził, iż Donald Tusk jest "niemieckim agentem".

Grzegorz Braun: Być może Kaczyński nie dopełnił obowiązków

Pozostało 91% artykułu
Polityka
Konfederacja zwołuje kongres. Przestraszyła się zarzutów o nielegalność władz?
Polityka
Hołownia po spotkaniach w Ankarze. Polska liczy na wojskową współpracę z Turcją
Polityka
Powódź w Polsce. Bogdan Zdrojewski: W niektórych miejcach zrobiono za mało, w niektórych - za dużo
Polityka
Prokuratura wznawia dochodzenie w sprawie „plecaków Beaty Kempy”
Materiał Promocyjny
Wpływ amerykańskich firm na rozwój polskiej gospodarki
Polityka
Beata Kempa została nowym doradcą prezydenta Andrzeja Dudy