Jacek Pyrzanowski, dziennikarz TVP pytał dlaczego - skoro rosyjskie wpływy w Polsce mają badać służby, a nie sejmowa komisja tego samego nie mogą zrobić służby ws. Pegasusa.
Szymon Hołownia: Służby nie mogą wyjaśniać spraw, w których podejrzane są służby
- Cały problem polega na tym, że jeśli chodzi o używanie Pegasusa, to służby specjalne są podejrzane o używanie go w nieuprawniony sposób. Jeżeli teraz mielibyśmy oczekiwać, że służby specjalne, które są podejrzane, wyjaśniają sprawy, związane z tym jak działały służby specjalne, to obawiam się, że nie bylibyśmy wystarczająco efektywni - odparł Hołownia.
Czytaj więcej
Premier Mateusz Morawiecki w mediach społecznościowych apeluje o pilne spotkanie z marszałkiem Sejmu Szymonem Hołownią. Wskazuje na pilne kwestie, którymi powinien zająć się Sejm.
- Jeśli podejrzewamy, że ktoś kręci, oszukuje, zdradza, to nie powołujemy go do komisji ws. jego krętactw, oszustw i zdrad. Tylko formujemy komisję, która będzie w stanie to ocenić i powiedzieć nam, czy ten Pegasus był kupiony legalnie, czy był używany legalnie - dodał.